Jak w tytule mam 34 lata ,zaniedbałem się przez ostatnie parę lat . Jedyną formą aktywności fizycznej jaką uprawiam to jest jazda na rowerze po kilkanaście - kilkadziesiąt km / miesiąc i piesze wycieczki po okolicznych górach. Moja "dieta" opiera się głównie na domowym jedzeniu ,raczej unikam fastfoodów, co nie znaczy ,że nie lubię
Od około miesiąca trenuje trzy razy w tygodniu FBW, notabene bardzo przypadło mi to do gustu. Diete starałem się trzymać ,ale poległem z moją żoną kucharką Więc wykupiłem sobie diętę z potreningu.pl, od poniedziąłku wprowadzamy ją w życie. Dodatkowo moim problemem są różne pory jedzenia posiłków ,gdyż pracuję na trzy zmiany i czasem obiad jest moim śniadaniem, ale jestem dobrej myśli.
Mój cel to zrzucenie zbędnych kilogramów i nabranie "wysportowanej" sylwetki.
Plan treningowy :
Nogi: przysiady ze sztangą 3 sek.
Plecy: wiosłowanie sztangą 3 sek.
Klatka: wyciskanie sztangi na płasko 3 sek.
Barki: wyciskanie sztangi zza głowy 3 sek.
Biceps: uginanie ramion ze sztangą 3 sek.
Triceps: prostowanie przedramion ze sztangą łamaną 3 sek.
Od wtorku zmieniam na plan A i B :
Trening A
Nogi:
Przysiad ze sztangą 3 sek.
Plecy:
Wiosłowanie sztangi 3 sek.
Klatka piersiowa:
Wyciskanie sztangi na płasko 3 sek.
Barki:
Wyciskanie sztangi zza głowy 3 sek.
Triceps:
Pompki na poręczy 3 sek.
Biceps:
Uginanie ramion ze sztangą 3 sek.
Trening B
Nogi:
Przysiady ze sztangą 2 sek.
Uginanie nóg w leżeniu 2 sek.
Plecy:
Martwy ciąg 2 sek.
Podciąganie na drążku 2 sek.
Klatka piersiowa:
Wyciskanie hantli na skosie 3 sek.
Barki:
Wyciskanie hantli 3 sek.
Triceps:
Prostowanie ramion na wyciągu 3 sek.
Biceps:
Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 3 sek.
Ciężary jakie mogę wykonywać w seriach to :
Przysiady - 70kg
Wiosłowanie - 25 do 30kg
Wyciskanie sztangi - 45kg
Wyciskanie sztangi zza głowy - 25kg
Biceps sztanga - 20kg
Triceps hantle - 10kg
To by było chyba na tyle, jak na pierwszy wpis. Raporty z treningów i dietę będe starał się dodawać regularnie.
Jeśli macie jakieś propozycje lub krytyczne uwagi, z chęcią poczytam.
Pozdrawiam