Z RM wyszło że mam naderwane więzadło krzyżowe przednie, prawidłowe śladowe ilosci płynu w zachyłku nadrzepkowym.
Zanik mięsni uda w zakresie objętym badaniem.
Nieduże zmiany zwyrodnieniowo-wtórcze stawu rzepkowo-udowego-drobne osteofity na krawedziach boczka kosci udowej. Hypoplastyczna powierzchnia stawowoa kłykcia przysrodkowego k.udowej dla stawu rzepkowo-udowego.
Kolano do dnia dzisiejszego mnie boli, nie portrafię zgiąć nogi do konca, gdy przykucnę kolano w sroddku boli mnie tak chodzby coś sie tam rozrywało, później puchnie. Lecz mój doktor stwierdził że wszystko jest ok i że mam tylko tendencje do wyskakiwania rzepki.. :( a kolano nadal boli.
Co myślicie, co mam zrobić ?