Próbowałam znaleźć na forum informacje w zakresie jakie ćwiczenia wykonywać będąc chorym na insulinooporność ale nie znalazłam nic konkretnego więc postanowiłam spróbować założyć temat, a nuż ktoś udzieli jakiejś wskazówki.
Krótko o mnie:
Tydzień temu dowiedziałam się, że choruję na silną insulinooporność. Obecnie ważę 86kg przy wzroście 170cm i jestem po prostu otyła. Na IO zapewne cierpię od dłuższego czasu ale mój stan drastycznie pogorszył się dopiero w sytuacji, kiedy zaczęłam co dziennie (oprócz niedzieli) chodzić na 1-3 godziny zajęć fitness (domyślam się, że wyzrost kortyzolu miał na to wpływ).
Na dzień dzisiejszy biorę leki Siofor i od tygodnia jestem na diecie ketonowej i udało mi się przy tym zrzucić 4kg. Niemniej jednak wiem, że niebawem powinnam przejśc na dietę low carb no i w tym momencie przydałyby się jakieś ćwiczenia. Zresztą, ja generalnie zawsze byłam osobą mocno aktywną fizycznie/sportowo.
Wiem, że przy insulinooporność sprawa z ćwiczeniami wcale nie jest taka prosta ze wzgędu na wydzielanie kortyzolu podczas wysiłku, gdzie on na dzień dzisiejszy jest u mnie wysoki, przy zaraz przy górnej granicy normy.
Więc może znajdzie się ktoś, kto ma w tym zakresie jakieś doświadczenie i może doradzić co ćwiczyć i w jakim czasie?
To, co gdzieś w sieci udało mi się znaleźć, to że najlepszy jest codzienny pół godzinny aczkolwiek intensywny trening cardio lub HIIT. Z treningiem cardio mogę mieć problemy, gdyż ćwiczę w domu.
Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki, ewentalnie linki do materiałów video.
Pozdrawiam