SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Progresja asekuracja

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 824

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 431 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 6604
Czy trzeba mnieć za sobą asekuranta w progresowaniu - walce z ciężarem przy
Wyciskanie leżąc, Przysiady... ?
Przy Martwym ciągu i wiosłowaniu sztangą to raczej niema opcji bo sami czujemy czy damy rade a tak to przy wyciskaniu mimo 2kg więcej to może się okazać za dużo.
Czy można progresować ciężar w systemie 5x5 bez asekuranta ? ( siady, wyciskanie)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6504 Napisanych postów 62294 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777625

W treningu asekuracja jest istotna ale trzeba wziąć pod uwagę na jakim etapie treningowym naszego mikrocyklu się znajdujemy. Progresja ciężarowa w treningu to rzecz niezbędna, jednak jeśli zaczynamy swój mikrocykl lub jesteśmy jeszcze od ciężarów maksymalnych w nim, nie potrzebujemy asekuracji. W treningu powinniśmy mieć nieco zapasu 1-2 powtórzenia.

Gdy kończymy nasz mikrocykl, sprawdzamy maksy lub chcemy dojść do załamania mięśniowego wówczas warto mieć asekurację, a ona tak na prawdę potrzebna nam głównie w wyciskaniu leżąc. W ćwiczeniach pull z reguły nie ma problemu z asekuracją bo w tych ćwiczeniach po prostu ciężar puszczamy, który ląduje na ziemi jak w przypadku wiosłowań czy martwego ciągu. W ćwiczeniach push jak wyciskanie leżąc obowiązkowo, a sztanga na szyi czy klatce piersiowej to niezbyt fajna sytuacja.

Druga rzecz, że trzeba mieć też zaufanego asekuranta nie raz się zdarzało, że brałem kogoś przypadkowe i prawie mi ciężar spadł na głowę, asekuracja to niby łatwa rzecz ale nie jednego przerośnie.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-11-29 13:24:49

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 307 Napisanych postów 3118 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 69220
Co to za pytania? Można. Najwyżej ciężar ciebie zgniecie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Jeżeli chcesz być pewniejszy to warto mieć kogoś kto będzie pilnował aby Cie ciężar nie przygniótł.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2016-02-09 11:25:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 414 Wiek 40 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 33775
Pamiętaj, że technika jest bardzo ważna. Skoro robisz 5x5 czysto technicznie to raczej ten ciężar cię nie zgniecie, bo prędzej technika zacznie "kuleć" niż dojdzie do załamania ruchu. Jeżeli zaczynasz odchodzić od techniki na rzecz dokładania obciążenia to powinieneś zweryfikować obciążenie. Dla poprawienia pewności siebie nie zakładaj zacisków. Przy wyciskaniu można zrzucić krążki jak również toczyć sztangę po brzuchu. A tak swoją drogą to pytanie zadałeś chyba z nudów ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4063 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Z czasem asekuracja jest niezbędna. Nie wyobrażam sobie wyciskania 140-150kg bez żadnego zabezpieczenia. Jeśli sztanga Cię zagniecie i poleci w stronę szyi to kaput.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 307 Napisanych postów 3118 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 69220
Ja to robię tak, że przy wyciskaniu kładę się w klatce do przysiadów, a poręcze ustawiam na wysokości ciała. W razie awarii stoczę sztangę na wysokość brzucha i jakoś z tego wyjdę. No ale to tylko podczas mikrocyklu siłowego, gdzie atakuję maxy. Poza tym, to przysiady robię w klatce, bo już parę razy nie wstałem z siadu. Jak nie masz takich możliwości, to po prostu kontroluj ciężar. Jak nagle nie zemdlejesz, to raczej niczego sobie na głowę nie upuścisz.
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening dla zieloniaka

Następny temat

Ból po treningu

WHEY premium