Redukcja a suplementy

Witam. Od stycznia jestem na redukcji. Wykupiłam diete i trening na potreningu. Zalecają by zakupić białko i aminokwasy. Sęk w tym, że niedawno straciłam prace i nie do końca mnie na nie stać. Czy to bardzo odbije się na mojej formie ? Co do diety niestety nie stosuję się do rozpiski bo mnie na to nie stać. Nie do końca radzę sobie jeszcze z tym aby ilosc bialka wegli i tluszczy była na tym samym poziomie codziennie. Chcę zrzucic nadwage i jednocześnie ukształtować sylwetke, czy uda mi się to zrobić zdrowo z pozytkiem dla mojego ciala jesli nie bede brala supli a moja dieta nie do konca bedzie idealnie wywazona dzien w dzien pod wzgledem białka i reszty ?

Hej, spokojnie możesz poprosić o nieuwzględnianie żadnych suplementów w diecie. Jak nazwa wskazuje są to suplementy uzupełniające dietę. Nie są niezbędne i nie zastąpią prawidłowego żywienia. Jeśli zmieniła Ci się sytuacja materialna to również możesz poprosić o uwzględnienie tego w diecie.
Czy uda Ci się osiągnąć cel bez supli? Na pewno.
Czy uda Ci się to jeśli dieta nie będzie wywarzona? Nie można powiedzieć że na 100% nie, ale Twoje szanse maleją.

Białko w prochu nie jest koniecznie potrzebne przy redukcji zwykłych śmiertelników - spokojnie można białko wyciągnąć z produktów spożywczych, bez szkody dla sylwetki.
Jeżeli chodzi o Twoje ostatnie pytanie, to jest ono zbyt mało precyzyjne, aby udzielić odpowiedzi.
Generalnie da się zrzucić nadwagę i kształtować sylwetkę relatywnie niskim kosztem. Tanie wartościowe jedzenie to np podroby, ziemniaki, śledzie, smalec, ryż/kasze na wagę itp. Nie trzeba od razu żywić się polędwicą cielęcą z quinoa ale zawsze nieprzetworzone produkty będą droższe niż zupki chińskie i inne tego typu "jedzenie".

Staram się jeść zdrowo tyle, że jesli mam jesc tyle kurczaka ile mam w przepisach to na pewno finansowo bym nie wyrobila. Mam nadzieję, że wyjdzie spoko na razie -6 kg od 2 stycznia. Staram się ćwiczyć na 100% możliwości 3 razy silowe i 2 razy cardio. Szkoda ze brak mi hajsu bo czasami mam straszne zakwasy po 3, 4 dni mysle ze po suplach to by się tak nie zdarzało w takim stopniu.

Jeżeli wcześniej nie ćwiczyłaś, to DOMSy (zwane mylnie zakwasami) są dość normalnym objawem. Organizm musi się przyzwyczaić do ruchu, nowych ćwiczeń, ciężarów. I dołączenie do diety białka w prochu nie poprawi regeneracji. Niektórzy twierdzą, że BCAA regenerację wspomaga, ale inni tego nie odczuwają - więc nie ma sobie co wmawiać, ze "po suplach byłoby lepiej". Bo raczej by nie było.

Dużo ludzi mi mówiło, że ważne są suple przy regeneracji. Myślałam, że bez nich organizm będzie w gorszej formie i bałam się, że przez to osiągne gorsze wyniki przy tym samym nakładzie pracy. Dzięki za odpowiedź w tej kwestii.

Ahh i jeszcze jedna sprawa która mnie nurtuje. Czy zmiana arerobów faktycznie jest ważna ? Osobiście preferuje rowerek bieżnie mniej a orbitrek wgl do mnie nie przemawia. Czy wykonując cardio tylko na rowerku osiągne gorsze efekty niż ćwicząc wymiennie.

Krecenie aerobow dla samych aerobow jest slaba strategia treningowa w mojej opinii. Jak lubisz rowerek to rob rowerek i noe rozkladaj wszystkiego na czesci pierwsze :)
Ciesz sie treningiem.