Moja dziewczyna chodzi ze mna na silownie. Boryka sie z problemem duzej wagi jak mowi od chwili gdy zaczela brac tabletki antykoncepcyjne.
Ma 175cm i wazy 75kg. Pracuje. Chcialem jej pomoc, ale jak powiedziala jak wyglada jej dzienna ilosc posilkow to zdurnialem. Wpisalem to w dziennik posilkow i nie wiem co dalej.
Sniadanie:
jajecznica z 2jaj + kromka chleba i troche masla
2sniadanie:
platki owsiane z 30gram + maly jogurt i owoc
obiad:
zupa badz salatka i mieso
podwieczorek:
owoc
kolacja:
kromka chleba + ser
oczywiscie tam gdzie sie da to dodaje warzywa
Mnie to wyszlo 1100kcal + obiad no to dajmy na to ze wychodzi 1700kcal. Co jest na -400kcal.
Mowi, ze jest najedzona i ciezko jej cos wiecej zmiescic. Bardzo niski poziom bialka, ale czy waga nie powinna spadac caly czas??