Czytając różne artykuły na temat biegania postanowiłem włączyć trening siłowy do treningu biegowego. Akurat trenuję pod debiut maratoński i treningi bywają ciężkie, głównie za sprawą braku wytrzymałości mięśni, co szczególnie objawia się na podbiegach.
Ułożyłem plan FBW z lekkim priorytetem na nogi (nie wiem czy takie zachowanie jest prawidłowe) i proszę o ocenę i wszelkie korekty, które warto zastosować.
Zestaw A
• Przysiad ze sztangą na barkach 3s
• Wypychanie suwnicy 3s
• Podciąganie na drążku 3s
• Wyciskanie sztangi na ławce leżąc 3s
• Unoszenie sztangielek nad głowę siedząc 3s
• Prostowanie ramion na wyciągu (triceps) 2s
• Uginanie ramion z supinacją 2s
• Wspięcia na palce 2s
• Uginanie nadgarstków ze sztangielką podchwytem 2s
Zestaw B
• Przysiad ze sztangą na barkach 3s
• Wykroki ze sztangielkami 3s
• Wiosłowanie sztangą 3s
• Wyciskanie sztangielek na ławce leżąc 3s
• Unoszenie sztangielek bokiem 3s
• Francuskie wyciskanie sztangielki zza głowy 2s
• Uginanie ramion ze sztangą stojąc lub na modlitewniku 2s
• Wspięcia na palce 2s
• Uginanie nadgarstków ze sztangielką nachwytem 2s
Brzuch
• Unoszenie nóg w zwisie / podporze 3s
• Allahy 3s
• Spięcia z obciążeniem na klatce 2s
Brzuch wykonywałbym po każdym treningu.
Z góry serdeczne dzięki za pomoc.
Pozdrawiam!