Trądzik na plecach!

Witam! Panowie piszę z takim pytaniem. Sprawa wygląda tak, mam 24lata, ćwiczę regularnie na siłownii 3 lata. Od jakiegoś czasu 5-6 miesięcy na plecach zaczął pojawiać mi się trądzik, na początku całkiem znośny lecz teraz jest coraz gorzej i niestety pomimo tego, że ćwiczę wstydziłbym sie pochwalić swoją sylwetka. Byłem u dermatologa, dała mi jakieś płyny na te plecy ale to za cholere nie pomaga... Jeśli chodzi o jakieś odżywki itd to owszem zjadłem nie jedna puszke "podstawowych" suplementów, z mocniejszymi rzeczami nie miałem do czynienia.
Jeśli mieliście taki problem to proszę o chwilkę czasu i podzielcie się jak z tym walczyliście, może jakis antybiotyk? Uwierzcie, że jest to meczące, ciągły dyskomfort już nawet śni mi się po nocach ;D!
Pozdrawiam!!!

niestety nie jest to dobre zrodlo jak byles u dermatologa to lekarz powinien Cie dobierać terapie , np. wspomniany przez Ciebie antybiotyk

Poszukac dobrego dermatologa w okolicy ;) . Patrzac na moje chodzenie na nfz to co wizyte byly inne maści/płyny chyba z zupelnego przypadku i bez rezultatow.

Brałem antybiotyki nieraz i nic nie pomagało, albo pomagało na bardzo krótki okres... Teraz się leczę izotekiem i polecam, chociaż to jest już ostateczność

Dzięki za odpowiedź! W marcu jestem umówiony do dermatologa innego niż zwykle i zobaczymy jakie leczenie zastosuje, oby to prawidłowe które jest w stanie mi pomóc :)

Też miałem problem z trądzikiem, ale na twarzy, używałem przeróżnych kosmetyków, zaczynając od nivea badź garniera przez visaxinum i antybiotyki, aż w końcu znajoma poleciła mi biochemie, czyli naturalne kosmetyki. w 3 miesiące wyleczyłem twarz do zera na kwasie hialugronowym i olejku tamanu. Dodatkowo naturalnie oleista cera jakby zmatowiała. Myślę, ze warto się zainteresować.