Buraczany murzynek

Pyszne ciacho w sam raz do kawki (i sprytny sposób na przemycenie trochę warzyw do menu dla tych mniej warzywolubnych).

Składniki:
46g (2 miarki) odżywki białkowej (u mnie SFD WPC Protein Plus Instant o smaku ciasteczkowym)
30g mąki żytniej razowej
30g mąki jaglanej
4 jaja
10g ksylitolu (lub innego słodzika)
25g kakao
15g wiórków kokosowych
300g buraków (2 sztuki)
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Przygotowanie:
Buraki wcześniej upiec w folii (ja swoje piekłam jakieś 2 dni wcześniej "przy okazji"), 45 min w 180 stopniach.
Schłodzone buraki zetrzeć na tarce, dodać mąki, proszek do pieczenia, żółtka, kakao, wiórki kokosowe i odżywkę białkową w ulubionym smaku. Zblendować na w miarę jednolitą masę. Białka ubić, dodać ksylitol, delikatnie połączyć z buraczaną masą. Całość przelać do keksówki i piec 40 min w 180 stopniach.
Ciasto wychodzi umiarkowanie słodkie, więc jak ktoś lubi bardzo słodkie, to należy zwiększyć ilość ksylitolu (lub innego słodzika), albo dodać np. daktyle. Nie jest ani za suche, ani za mokre, ale myślę, że idealnie by tu pasowała jeszcze polewa (np. olej kokosowy + kakao + słodka odżywka białkowa lub słodzik).

Wartości odżywcze w przeliczeniu na 100g gotowego ciasta:
156 kcal
B - 13g
W - 12g
T - 6g

Na zdjęciu porcja 135g (3 kawałki):

Pomysłowe

Czuć buraki?

Może jakiś delikatny posmak co wrażliwsze kubki smakowe wyczują, ale jak dla mnie, to czuć samą słodycz i kakao. Następnym razem zrobię wersję na bogato z jakimiś owocami lub/i bakaliami.

chyba dobre to musi być Idę stąd

Fajny pomysl na ciacho

Konkretnie.