Jestem Grzesiek mam 18 lat ... 183cm wzrostu, 53 kg wagi....
Choruję na anoreksję, ale chce się z tego gówna wyciągnąć. Problem w tym że nie wiem już jak, ćwiczę 2 miesiące i nie widzę skutków. Jem wszystko i stoję w miejscu, nie chodzi mi o to żeby mieć sylwetkę Schwarzeneggera, chcę przytyć 12 kg. 31 sierpnia lecę na miesiąc do pracy, lecz przy mojej masie problem mam przepracować 2 godziny, bardzo proszę o waszą pomoc bo ja już nie wiem co robić. Czy to jest w ogóle
relane 12 kg w pół roku ?