Co dalej robić?

Robić wiosłowanie nachwytem czy podchwytem?

orangedante

Robić wiosłowanie nachwytem czy podchwytem?

Juz o tym byla mowa

http://m.sfd.pl/wiosłowanie_nachwytem_czy_podchwytem_-t227658.html?utm_source=SFD&utm_campaign=Szukaj&utm_medium=all 

Zastosuj nachwyt. Szerokość chwytu jak do martwego ciągu. Plecy będą pracowały równomiernie i unikniesz naprężeń w nadgarstkach. Jest to pozycja najbardziej neutralna. Dodatkowo ten chwyt pozwoli Ci na większą progresję. W następnym mikrocyklu zmień na podchwyt lub zwiększ szerokość w nachwycie i będzie ok.

IMO: Nie staraj się celować treningiem w słabe punkty. Na to jeszcze przyjdzie czas. W tej chwili skup się na technice i progresji a rodzaj chwytu dobierz tak, żeby było Ci wygodnie. Piszesz, że w podciąganiu używasz gum więc zastosuj chwyt, w którym czujesz się najsilniejszy. Najprawdopodobniej będzie to chwyt neutralny (rozstaw dłoni ok 25-30 cm, palce skierowane do siebie, łokcie nie uciekają na boki).

Wersja podchwytem też jest jak najbardziej poprawna, ale u początkującego w pierwszej kolejności mogą tutaj wysiadać dwugłowe ramienia.

Oczywiście, że jest ok. Ale jeśli wysiądą dwugłowe to nici z poprawnego podciągania w ostatnim ćwiczeniu. Nawet z gumami będzie ciężko pracować plecami.

Zastosowałem podchwyt z rozstawem dłoni 25-30cm. Mięśni pleców w trakcie ćwiczenia zbytnio nie czułem, ale po ćwiczeniu mogłem już poczuć ich zmęczenie no i pompa weszła, co najważniejsze.
Mam jeszcze 2 nurtujące mnie po dzisiejszym treningu pytania; wymagane jest przy przysiadach, rdl i wiosłowaniu wyprostowanie głowy przed siebie? Po prawej stronie mam lustro na które często zerkam czy aby nie robię kociego grzbietu lub czy odpowiednio mocno schodzę przy przysiadzie. Problem taki, że mięśnie się inaczej napinają przy takim zgięciu, a położenie lustra mija się z celem.
I drugie; jaki mam mieć kąt ramion przy wyciskaniu sztangi na klatkę? Dzisiaj wyjątkowo opornie poszła mi ostatnia seria, miałem wrażenie jakoby było tam o kilka kilogramów więcej niż powinno. A w poprzednich dniach treningowych nawet myślałem o dołożeniu 1,25kg na stronę. Może to mieć coś wspólnego z dobraniem ciężaru? (10+5+5kg lub całe 20kg na stronę)