Zerwany przyczep tricepsa

Da się tylko trzeba czasu, nic na hop siup, wszystko się musi zagoić, ale jak to bywa raz uszkodzone miejsce może już pozostać osłabione i co jakiś czas się może coś odzywać.

rozmawialem ze znajomym mial zerwani ahiles i w noge niegra ale chodzi biega, pocieszam sie ze jakos bedzie. wiem ze lewrone i nasz mister mieli pozrywane ale jakos nic niemoge znalezc

U nas na forum jest taki urzytkownik kondzie chyba ze 2 lata temu sobie biceps na zawodach zerwał, gdzieś miał nawet dziennik chyba w dziale activlab i tam to opisywał.
https://www.sfd.pl/Kondzio_vs_naderwany_biceps-t1027217.html
W sumie to naderwał.

dzieki. bicepsa tez kiedys naderwalem, na szczescie lekko ale sie sam zagoil. jak by cos bylo o robercie piotrkowiczu jak po kontuzji z treningiem mu idzie albo ktos kto tez calkiem zerwal i dalej trenuje prosze o wiadomosc.

kwiatek8888

jest caly. mialem szczescie, bo trzymal sie lekko i mialem operacje po 2tygodniach. zdaje sobie sprawe ze rehabilitacja, tylko czy do normalnego treningu da sie powrocic?

kwestia indywidualna ale generalnie tak da sie choć często jest on troche słabszy i narażony na większe ryzyko ponownego urazu, prawidłowa fizjoterapia odgrywa tu kluczową rolę

Miałem całkowite zerwanie ścięgna klatki piersiowej. Operacja, wiele kotwic tytanowych, szycie itd ( bardzo długa operacja). Operujący wiedział że robi to pod dalsze wyciskanie 200 + i po wszystkim mòwił że nigdy mi to nie pęknie. Faktycznie strona operowana jest obecnie silniejsza od naturalnej a więc nie ma zasad - zależy jaki lekarz i co tam zrobił. Nie pamiętam nazwiska wyciskacza ale napewno zerwał dwa płaty a po roku od operacji przebił sié przez wyśrubowane rekordy. Z kotwicami jest o tyle dobrze że dają dodatkowe zabezpieczenie. Wielu robi operacje tylko na szycie bez zakotwiczenia i to chyba tych dotyczy kwestia braku możliwości osiągnięcia formy. Ciesz się że zakotwiczyli, za rok dowiesz się i być może miło zaskoczysz jak ja
Pytania tego typu są bez sensu bo odpowiedzi nie znajdziesz. Ja żałuję że strona naturalna nie została operowana bo o dziwo siłowo odstaje od operowanej - na operowanej czuję duży zapas wytrzymałości struktury, na naturalnej bardzo odczuwam ciężar powyżej 190 kg. W sumie to nawet operujący się zdziwił że tak wyszło, widocznie mam fart (:


Zmieniony przez - rarytas1 w dniu 2016-07-12 23:47:40

to mnie bardzo pocieszyles bo juz dola lapalem. jeszcze 2tygodnie gipsu mi zostalo. 7 tygodni przerwa juz w treningu- masakra. 3 tygodnie po operacji sie niechcacy podparlem ta reka, zabolalo, mam nadzieje ze nic sie nie pogorszylo. ten lek.co mnie operowal wiedzial ze trenuje, podobno mam dwie pozadne kotwice