Jeśli chodzi o WF. Nie wiem chyba nie moge sie przełamać bo czuje sie troche gorszy. Mam chyba jedne z najgorszych osiagow na wf. Nie chodzi o jakies brzuszki czy cos takiego bo akurat tego typu to jest okej. Ale jak przychodzi gra w kosza czy pilke to... nie wiem co sie dzieje. Gram jak jakiś palant, nie wiem macie jakies wskazowki zeby sie podszkolic? Cwiczyc za bardzo z kim nie mam a klubu zadnego tez w mojej okolicy niezbyt. Macie jakas rade zeby byc bardziej pewnym siebie, cos zrobic zeby jakos calkiem w miare dobrze grac oczywiscie nie mowie o osiagach mistrza?
Aha no i dysponuje hantlą 10kg (cztery po 2,5) - macie jakies treningi zeby w miare powiekszyc biceps? Nie mowie o Bog wie czym tylko po prostu. I co jest dobre na miesnie brzucha? Dodam, ze kupno laweczki itd nie wchodzi w gre, silki nie ma w poblizu. Wiec zdaje sie wylacznie obecnie na te 10kg co i tak mysle ze na poczatku pewnie 5-7,5kg moge robic zapewne. No i jakies cwiczenia gimnastyczne sa (brzuszki itp) na brzuchowe?
Proszę sie nie smiac, chcialbym byc troche lepszy, bo obecnie... no nie jest dobrze. Aha i mam jakies High Day takie czerwone pudeleczko, to cos moze pomoc? Jak biegalem w lecie to niby troche wiecej bylem wstanie przebiegnac.