Zyje od10 dodziesiatego.
Kasa jest, jedno wyjscie z domu. Alkohol, fajna czika i j** 400 zl nie ma(nie-nie wydoila, nie ukradla xp). Do rzeczy
Zostala mi stowka do dziesiatego i myyysle jak tu przetrwac bez pozyczania. Wcinac same twarozki przez te dziesiec dni i biegac sobie zeby zrobic mala redukcje? Ogolnie to masuje, ale za stowke duzo nie,zdzialam. Za 100 zl Wychodzi z 5 serkow na dniowke xd
Jestem na cyklu z podkladem 750 cypio week(zmniejszyc na czas braku siana(11 dni?)
,wiec miesnie zostana, troche olwi i orzeszków jesZcze mam, to moze wstrzymac split i do dziesiatego sobie pobiegac dziennie?
(jak najmniejszy spadek chce miec w tej pauzie)