tymrazemsieuda
Czołem wszystkim !
Mój problem zaczął się około roku 2011 miałem wtedy 19 lat i pierwszy raz wybrałem się na siłownię ( z trenerem personalnym ) ów trener, od razu doradził mi żeby brać dosłownie całą półkę różnych odżywek z tego co pamiętam wszystko było producenta peak( płaciłem miesięcznie za to przynajmniej 600zł ), oczywiście wtedy nie zastanwiałem się nad tym czy jest to dla mnie zdrowe, robiłem po prostu to co kazał trener, po jakiś 6 miesiącach sylwetka zmieniła mi się o 180stopni, z chudego chłopaczka zrobiłem się bardzo barczysty i w ogóle każdy to zauważał, jednak tylko z pozoru wszystko było fajnie, po pierwsze przed zaczęciem tego treningu miałem idealnie płaski brzuch bez żadnego wdechu a po tej odżywkowej farsie, na wydechu mój brzuch wyglądał jak w 8 miesiącu ciążu i do dzisiaj mimo tego, że minęło już sporo czasu i już dłuugo nie brałem żadnych odżywek jak i też nie wydaje mi się abym odżywiał się fatalnie brzuch w stosunku do reszty ciała jak i mojej tkanki tłuszczowej ( 13% ) jest spory, może nie taki jak wtedy ale o płaskim brzuchu bez chociaz lekkiego wdecehu nie ma co myśleć, ponadto pamiętam, że dokładnie w momencie moich ówczesnych zmagań na tamtej siłowni, pojawił mi się biały nalot na języku, który również utrzymuje się do dzisiaj.....nie tak dawno po sylwestrze zacząłem mieć objawy refluksu, zmieniłem diete i już od jakiegoś miesiąca odżywiam sie o 100% lepiej jest lekka ulga ale dalej nie jest za wesoło, za 2 tygodnie idę na gastroskopię, przeszedłem też kiedyś ciężką chorobę gdzie musieli naszprycować mnie antybiotykami, zacząłem palić papierosy, powoli coraz bardziej przestaje lubić sam siebie, pomyślałem, że oczywiście poza ruchem jak i zdrową dietą przydadzą się dobrze dobre, konkretne witaminy, tak więc szukam kogoś kto mółby mi pomóc, dobrać jak najwięcej przydatnych dla mnie witamin, rozumiem też, że nikomu nie chce się udzielać takich rad całkowicie za darmo, tak więc jeżeli jest tutaj ktoś obeznany w temacie to nie widzę przeszkód żeby zapłacić symboliczną stówkę, dziękuje tym co dotrwali do końca liczę na pomoc i pozdrawiam:)
Mój problem zaczął się około roku 2011 miałem wtedy 19 lat i pierwszy raz wybrałem się na siłownię ( z trenerem personalnym ) ów trener, od razu doradził mi żeby brać dosłownie całą półkę różnych odżywek z tego co pamiętam wszystko było producenta peak( płaciłem miesięcznie za to przynajmniej 600zł ), oczywiście wtedy nie zastanwiałem się nad tym czy jest to dla mnie zdrowe, robiłem po prostu to co kazał trener, po jakiś 6 miesiącach sylwetka zmieniła mi się o 180stopni, z chudego chłopaczka zrobiłem się bardzo barczysty i w ogóle każdy to zauważał, jednak tylko z pozoru wszystko było fajnie, po pierwsze przed zaczęciem tego treningu miałem idealnie płaski brzuch bez żadnego wdechu a po tej odżywkowej farsie, na wydechu mój brzuch wyglądał jak w 8 miesiącu ciążu i do dzisiaj mimo tego, że minęło już sporo czasu i już dłuugo nie brałem żadnych odżywek jak i też nie wydaje mi się abym odżywiał się fatalnie brzuch w stosunku do reszty ciała jak i mojej tkanki tłuszczowej ( 13% ) jest spory, może nie taki jak wtedy ale o płaskim brzuchu bez chociaz lekkiego wdecehu nie ma co myśleć, ponadto pamiętam, że dokładnie w momencie moich ówczesnych zmagań na tamtej siłowni, pojawił mi się biały nalot na języku, który również utrzymuje się do dzisiaj.....nie tak dawno po sylwestrze zacząłem mieć objawy refluksu, zmieniłem diete i już od jakiegoś miesiąca odżywiam sie o 100% lepiej jest lekka ulga ale dalej nie jest za wesoło, za 2 tygodnie idę na gastroskopię, przeszedłem też kiedyś ciężką chorobę gdzie musieli naszprycować mnie antybiotykami, zacząłem palić papierosy, powoli coraz bardziej przestaje lubić sam siebie, pomyślałem, że oczywiście poza ruchem jak i zdrową dietą przydadzą się dobrze dobre, konkretne witaminy, tak więc szukam kogoś kto mółby mi pomóc, dobrać jak najwięcej przydatnych dla mnie witamin, rozumiem też, że nikomu nie chce się udzielać takich rad całkowicie za darmo, tak więc jeżeli jest tutaj ktoś obeznany w temacie to nie widzę przeszkód żeby zapłacić symboliczną stówkę, dziękuje tym co dotrwali do końca liczę na pomoc i pozdrawiam:)
Krzysztof Piekarz
Yebievdenko
