Pływanie a kondycja

Witam, od jakiegoś czasu postanowiłem udoskonalić technikę pływania, a raczej nauczyć się technicznie pływać. Chodzę na zajęcia z instruktorem i robię postępy jeżeli chodzi o ruchy. Wszystko idzie gładko, po za tym, że po 50 m wypluwam płuca. Po prostu strasznie się męczę. Po przepłynieciu 100 m muszę parę minut odczekać aby złapać i wyregulować oddech. Są jakieś sposoby, aby się mniej męczyć? Bardzo proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam.

W każdej dziedzinie sportu (i nie tylko) wraz z techniką poprawia się ekonomika ruchów i drastycznie zmniejsza się wysiłek, który musisz włożyć w wykonywanie tych samych (z pozoru) czynności. Inna sprawa, że pływając stylami krytymi trzeba się nauczyć tego swobodnego oddechu, ale to też kwestia wytrenowania. Przy nerwowym oddechu pojawia się zadyszka i często nie ma ona wiele wspólnego z brakiem kondycji. Może trener powinien położyć nacisk na ten oddech i zastosować odpowiednie ćwiczenia. Warto go zapytać.