prawie 14 kg masy wbite, wiadomo podlalo :D ostatnie 2 tyg masuje i chce przejsc na redukcje i mam kilka pytan... rok temu dopiero zaczalem przykladac sie do diety podczas redukcji wiec nie mialem "przejscia" na ta chwile jem 3900 kcal 180 bialka 560 wegli i 85 tluszczu i tutaj rodza sie 2 pytania:
- najpierw zaczac ciac kalorie czy dolozyc aero ? wiem, ze lepiej nadal trzymac miche i zaczac sie ruszac, ale kolega mi podsunal pomysl, ze moge zjezdzac do 3000 kcal stopniowo bez aero i dopiero na poziomie 3000 zaczac sie "ruszac" ta opcja mi pasuje, gdyz zmienili mi godziny otwarcia silowni i czasowo lepiej mi sie rozklada :D aczkolwiek mam obawy, ze bez aero tempo redukcji bedzie za wolne
- 2 sprawa najpierw ciac tluszcz czy wegle ?