PS. Dzisiaj dzień kobiet więc wszystkim użytkownikom płci pięknej życzę wszystkiego najlepszego :)
PS. Dzisiaj dzień kobiet więc wszystkim użytkownikom płci pięknej życzę wszystkiego najlepszego :)
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźMistrzu10Witam wszystkich. Mam pytanie na które odpowiedzi niestety nigdzie znaleźć nie mogę. A mianowicie: jakim ciężarem robić pierwszą serię (oczywiście już po rozgrzewce) a jakim ostatnią? Mam w domu małą siłownię na której ćwiczę od ok 4 miesięcy. Ćwiczę w taki sposób, że już po rozgrzewce, swoją pierwszą serię zaczynam jak największym ciężarem tak aby zrobić 8-12 powtórzeń i nie być w stanie zrobić ani jednego powtórzenia więcej. Np na klatę ćwicząc wyciskanie na ławce płaskiej mój rekord to 90 kg więc pierwszą serię zaczynam od ciężaru ok 70 kg, robię ile mogę czyli ok 8-12 powtórzeń po czym zdejmuję 5 kg (po 2.5 kg z obu stron) i robię drugą serię 8-12 powtórzeń, gdy już zrobię to znowu zajmuję 5 kg i robię kolejną serię itd. Robię zazwyczaj 4 serie. Przerwa między seriami nie jest długa, nie więcej niż ok minuty-dwóch. Czy taki trening jest właściwy? Jeśli nie to jakim ćwiczeniem powinienem robić pierwszą serię a jakim ostatnią? Z góry bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pozdrawiam :)
PS. Dzisiaj dzień kobiet więc wszystkim użytkownikom płci pięknej życzę wszystkiego najlepszego :)
Wszystko jest ponizej
http://m.sfd.pl/Zero_wielkich_obciążeń_masa_przy_małch_ciężarach_artykuł-t259206.html
Tak naprawdę w każdym ćwiczeniu powinieneś zaczynać od samego gryfu i stopniowo progresować do ciężaru docelowego. Może to być 4 serie, a może i 7. Chodzi o rozgrzewkę i przygotowanie układu neuromięśniowego do pracy.
Pozdrawiam.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Czyli powinienem zacząć od małego ciężaru, robić na spokojnie po te 12 powtórzeń i z każdą serią dokładać po parę kg aż dojadę do ostatniej serii w której będę musiał dać z siebie 100 procent aby zrobić te 12 powtórzeń. Dobrze zrozumiałem?
Dziękuję wam za odpowiedzi
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Jutro spróbuję metodą "rampa", z tego co przeczytałem interesująco to wygląda. Ktoś trenuje tą metodą? Może macie jakieś rady, spostrzeżenia co do tego treningu? Fajnie jakbyście się nimi podzielili.
Pozdrawiam
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.