W normalne dni (trening wieczorem) mam okno żywieniowe 13-21, ale czasem chodzę na trening o 10. Źle się czuję gdy coś zjem wcześniej i dlatego wolę nie jeść, ale muay thai to nie trening typowo siłowy, dlatego zastanawiam się czy mogę ćwiczyć na czczo..
Mam parę opcji teraz i nie wiem jak jeść:
a) zmusić się do wstania 2h przed (żeby zdążyło się 'ułożyć') i zjeść coś
b) nie jeść nic
c) ewentualnie ćwiczyć na czczo ale wspomóc się BCAA przed treningiem
Oczywiście po treningu od razu jem dobry potreningowy posiłek.
Dzięki za wszystkie opinie.