Mam nie lada ciekawostkę na forum...Wrzucałem je już w tematach Martin vs Joshua, ale szkoda, by zanikły w temacie...Zakłądam oddzielny.
Analiza walki Duradola vs Kurdiaszow...
PIERWSZA RUNDA
8:33 - face to face - spojrzenie w oczy, psychodeliczne oczy Kurdiaszowa...Wydaje mu się , że jest niezniszczalny, że murzyn już od jego wzroku padnie. ;D
od 9:06 - Tu zaskoczenie, murzyn - puncher, robi coś czego nie odważył się żaden poprzedni rywal Dmitrija - idzie do ataku. Kurdiaszow jest zaskoczony...Praktycznie nigdy nie walczył na wstecznym - zawsze szedł do przodu...Daje się ładować murzynowi, bo na wstecznym walczyć nie umie, klinczować też nie...
Kurdiaszow nie używa w ogóle lewego prostego, broni się zasłonami - dobrymi do ciosów sierpowych, a nie ciosów prostych - czysta amatorka...
od 9:36 - Kurdiaszow wreszcie używa jabu....
od 9:50 - Kurdiaszow znowu przestaje go używać, jabu (trzymać dystans)...Murzyn podchodzi bliżej i ładuje w niego sierpami - Kurdiaszow znowu, ani nie klinczuję, ani nie używa pracy nóg...Gdzie jab ?
9:55 - wreszcie Kurdiaszow sklinczował za kark Duradolę, dlaczego nie robi tego częściej ?
od 10:00 - Rusek ciągle zbiera ciosy Duradoli...Gdzie jab, klincz, praca nóg. Boksowanie ?
od 10:07 - Murzyn atakuję Rosjanina, ale traci sporo energii, jest kwestią czasu jak zbierze kontrę z bliska od Ruska i zbiera...
od 10:10 - Rusek myśli, że Duradola padnie jak inni leszcze i chce odpuścić, ale nie pada...Kurdiaszow dalej go okłada, nie widzę tu checi poboksowania ,a wykońćzenie Murzyna...Biję Murzyna po gardzie...
AKCJA KLUCZ 10:17 - Kurdiaszow wali murzyna po tułowiu i co robi Duradola ? Wychodzi z lin - przyjrzyjcie się temu....
10:25 - Kurdiaszow znowu wali na siłę, jego ciosy po poprzednim szturmie straciły na sile...Tu nie chodzi o to, że Kurdiaszow chce poboksować, ale murzyn świetnie ucieka z lin...
10:27 - Świetny kontrujący prawy Kurdiaszowa...
10:34 - Świetny cios na korpus przy linach Ruska....Ale Duradola z nie jednego pieca chleb juz jadł...Odchodzi z lin...
10:37 - Kurdiaszow juz jest zbyt pewny siebie...Idzie z opuszczoną ręką jak król...
10:41 - Rusek wreszcie używa jabu (dlaczego nie używa go ciągle, dlaczego nim nie stopował nacierajacego wcześniej Duradoli ?)
od 10:43 - Kurdiaszow już dyszy...A Duradola świetnie "ucieka" po ringu i to daje złudzenie, że Rusek chce poboksować NIE - nie może znaleźc Duradoli w ringu.
od 10:53 - Kurdiaszow znowu nie używa jabu i walczy za blisko,zbiera kontry od murzyna - odczuwa je - patrzcie na oko
od 11:05 - Murzyn klinczuję atak Kurdiaszowa, coś czego nie umie Rusek...Klinczować.
Od 11:15 - Znowu Rusek nie używa jabu, nie boksuje ,a nie potrzebnie traci siły na sygnalizowane sierpy...
Od 11:20 - Piękna seria ciosów murzyna ,któea przeszła przez gardę...Zobaczcie , że murzyn zaczyna walczyć ekonomicznie, a Rusek wali na siłę
Od 11:25 - wreszcie jab Ruska i prawy
Od 11:33 - Znowu Kurdiaszow zaczyna walczyc za blisko mocy Duradoli i zbiera...Troche wymian
Od 11:44 - Murzyn wychodzi z lin
ZAPAMIĘTAJCIE jak wychodzi z LIN.
Od 11:47 - Zobaczcie jak wygląda i jak zmęczony jest Kurdiaszow...Stracił swoją siłę, bo wali na pałę zamiast różnicować siłę ciosu...
11:58 - Koniec rundy...
PODSUMOWANIE - Duradola zaskoczył Rosjanina Agresją, Rusek nie był przygotowany na walkę na wstecznym, na walkę samym jabem, ani na klinczowanie.
W połowie rundy Nigeryjczyk się zmęczył i było kwestią czasu jak zbierze coś od Rosjanina...Zebrał i niemal upadł...Kurdiaszow w swoim stylu chciał odejść, jak po końcu roboty (nie chciał dobijać bo inni padali) ale cegłowy nigeryjczyk nie padł...Kurdiaszow podbiegł do niego do lin i zaczął okładać, ale na garde, ale i na to znalazł sposób - Kurdiaszow - ciosy na korpus. Murzyn za to inteligentnie przerwał jego atak i wyszedł z lin...Murzyn, to samo zrobił po następnym ciosie na korpus...Umiejętnie wychodził z lin.
Potem Kurdiaszow znowu się zmęczył i murzyn kilkoma ciosami rozbił mu oko - Rusek walczył za blisko...Zamiast używać jabu...Ale jab jest dla cio.t co nie ?
Dlaczego Kurdiaszow nie używał jabu ? Dlaczego nim nie stopował Duradoli? Gdzie te szachy ? Chciał poboksować z murzynem ? Gdzie ten jego boks ?
DRUGA RUNDA
od 13 minty -
od 13:03 - znowu zaczyna się od ataku murzyna, ale Kurdiaszow zaczyna myśleć i tym razem stopuję go jabem...
Od 13:16 - dobra akcja Ruska w półdystansie, ale po co? Nie lepiej używać tylko jabu ? Noi znowu...
13:19 - ... walczy za blisko Duradoli i zbiera ciosy od Murzyna...Czemu Rusek nie używa jabu ?
13:30 - Wreszcie jab Kurdiaszowa...
od 13:40 - znowu Rusek zapomina jabu , jest za blisko mocy Duradoli...Nie kliczuję go, ani nie używa pracy nóg...Co jest grane ? Macho Idiota ?
od 13:43 - Kurdiaszow trafia nigeryjczyka serią ciosów, ale Nigeryjczyk w przeciwieństwie do Ruska jest bardziej doświadczony w walkach w zwarciu i odpowiada...
Od 13:46 - znowu Kurdiaszow nie potrzebnie wali prawym z całej siły - gdzie te boksowanie Ruska ? Jab właczany z rzadka, nie umie kliczować, nie używa nóg, wali na siłę , zamiast różnicować siłę ciosu...
Od 13:50 - Wreszcie klinczuję murzyna, ale źle, bo Duradola wychodzi z klinczu z dwoma ciosami...
od 13:57 - znowu Rusek jest za blisko Murzyna, nie używa jabu, zaczyna akcje prawym i zbiera ciosy od Duradoli...
Od 14:00 - znowu Rusek zbiera...Gdzie jab, gdzie walka na wstecznym ? Gdzie klincz ?
Od 14:10 - Nigeryjczyk zagania Ruska pod liny...I go tam okłada...
Od 14:12 - Rusek broni się żenującymi odchyleniami i zasłonami przy linach...Pamiętacie akcję klucz ? Co zrobił Duradola gdy w pierwszej rundzie Kurdiaszow trafiał go przy linach ? Murzyn wyszedł z lin...A Kurdiaszow tego nie umie i jak głupi staje i zbiera ciosy...
Od 14:17 - Rusek wreszcie klinczuje Nigeryjczyka...Zobaczcie jak obaj są zmęczeni...
Od 14:27 - zamiast uciekać z lin, Rusek znowu idzie do nich...Znowu nie używa jabu, a lewym sierpem - ścina dystans i zbiera mocne ciosy Duradoli...Wchodzi mu pod moc...
Od 14:33 Wreszcie klincz Ruska, ale to raczej zmęczony Duradola popycha w liny Kurdiaszowa...Dlaczego Dmitrij nie ucieka z lin jak robił to w pierwszej rundzie Nigeryjczyk ?
Od 14:37 Znowu wymiany z bliska...Po co zadaje krótkie ciosy Kurdiaszow ?, skoro nie na doświadczenia w wymianach z bliska ( Anthony Joshua też nie ma doświadczenia w wymianach z bliska ).
Od 14:41 - Kurdiaszow trafia z bliska Nigeryjczyka (ze zmeczenia murzyn dał się trafić) i teraz murzyn jest przy linach...
Od 14:47 - i co robi Murzyn ? Czeka na okazję zamiast walić na siłę...
Od 14:53 - zobaczcie tą sztuczkę techniczną, jak Duradola obraca Ruska za kark w kierunku lin...
Od 14:57 - znowu Kurdiaszow nie używa jabu i walczy za blisko...Jest w zasiegu mocy Murzyna...
Od 15:00 - Rusek trafia murzyna, ale Kurdiaszow daje się znowu zagonic pod liny (w linii prostej) jak amator znowu nie ucieka z lin...
Od 15:03 - znowu zamiast czekać na okazję,Rusek wali z bliska na siłę i jest w zasięgu mocy Murzyna...Zbiera kontry Duradoli...(Troche trafiał Murzyna, ale Rusek nie ma doświadczenia w WYMIANACH z bliska)
Od 15:06 - AKCJA KLUCZ - KURDIASZOW NIE UMIE WYJŚĆ Z LIN (wcześniej, gdy nie był tak zamroczony)
Egzekucja...Kurdiaszow nie umie klinczować, nie umie wychodzić z lin, nie umie czekać na okazje...Porażka TKO.
Gdzie te szachy Ruska -? Walka mówi wszystko ?
Kurdiaszow MUSI:
-Nauczyć się TRZYMAĆ na DYSTANS jabem lub nim STOPOWAĆ - czyli BOKSOWAĆ. Bo nie umie.
-wychodzić z lin
-nauczyć się walczyć na wstecznym
-trenować walkę w zwarciu z waciakami...
-lepiej rozkładać siły (dyszał już w 1 rundzie) - różnicować siłę ciosu...Jab itd.
Po walce promotor Kurdiaszowa Riabiński,mówił że zmienią metody i nauczą go BOKSOWAĆ. Oby.
A na necie już wymysły o koksie itd...Walka PRAWDĘ ci powie.
PS Post również odnosi się do Joshuy...Antek ani super jab, ani klincz, ani praca nóg...Brak walk w zwarciu i WYMIAN. Walenie na pałę leszczy, którzy nie oddają, to nie wymiany, to świniobicie
Wszystkie ciosy, które zbierał Kurdiaszow z Duradolą wynikały z braku jabu, braku walki na wstecznym, nieumiejętnego klinczowania, nieumiejętnego wychodzenia z lin i - w ogóle braku doświadczenia w walce z bliska, gdy rywal nie-leszcz, oddaje...Jak mógł się tego nauczyć skoro kasował za szybko rywali ?
Stał się zbyt pewny siebie..Lekceważący, a tacy umierają młodo
Polecam walkę z moim czasem (przejechać sobie).
Nazwa takich analiz, to :
-TYGRUMOWSKA ANALIZA SEKUNDA PO SEKUNDZIE, lub
-CZYSTA ŚWIADOMOŚĆ ( BRAHMAN ) WALKI
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2016-03-11 08:29:09