MC na prostych nogach- czuję plecy

Robiąc w/w ćwiczenie czuję prostowniki a nie dwugłowe uda. Stoję na lekko ugiętych nogach (nie prostuję ich w każdej fazie ćwiczenia), sztanga idzie prawie, że po piszczelach, nie dotykam ziemi.

Martwy ciąg na prostych nogach to wbrew pozorom bardzo trudne ćwiczenie pod kątem technicznym. Ciężarowo jest zdecydowanie słabsze niż martwy ciąg klasyczny, ale wynika to z mechaniki wykonania tej wersji martwego ciągu. W tej wersji eliminujemy pracę przedniej części ud jak ma to miejsce w martwym ciągu klasycznym, a skupiamy się na tym aby jak najmocniej pracowała cała tylna taśma.

Istotne jest też, że przystępujemy do tego ćwiczenia gdy nasza mobilność w biodrach i odpowiedni zakres ruchu w grupie kulszowo-goleniowej pozwala nam na wykonanie tego ćwiczenia, a jeśli w zakresie tym brakuje to pracujemy nad tym i nie wykonujemy ćwiczenia w pełnym zakresie ruchu.

Nie jest to ćwiczenie łatwe ale bardzo skuteczne dla naszych mięśni. Jednak jak każdy martwy ciąg to ćwiczenie nie będzie atakować tylko tyłu uda, ale także łydkę, pośladki, grzbiet i całe ciało stabilizująco.
Dlatego odczuwanie w tym ćwiczeniu pracy grzbietu jest normalne zwłaszcza jeśli dzień czy dwa wcześniej wykonywaliśmy trening grzbietu, który nie jest do końca zregenerowany.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-10-20 14:23:52

Kwestia techniki... tutaj musi lezec problem

Jak wyżej, problem leży w technice. Ja robię to tak, że pod palce u stóp podkładam np. talerze 1kg gdzie ich wysokość wynosi 1-1,5 cm, nie robię na całkowicie prostych nogach, a przy opuszczaniu sztangi staram się mocno wypychać do tyłu pośladki zachowując naturalną krzywiznę kręgosłupa, robiąc tak, bardzo mocno czuję dwugłowe

Właśnie... co dają te talerze pod piętami? Zauważyłem, że osoby robiące przysiady również mają coś takiego. Czy to krążek czy deseczka...


Zmieniony przez - syntholiusz w dniu 2016-03-12 19:21:28

Jest roznica meidzy talerzami pod pietami,a jak kolega napisal wyzej kladzie pod palce.
Czytaj ze zrozumieniem. Ustawienie stopy gdize wyzej masz palce od piety automatycznie rozciaga Ci sie "caly pas" nogi czyt.(lydki,dwojki)

Ja używam podkładek pod pięty ponieważ mam problem z zejściem do głębokiego przysiadu bez oderwania pięt od podłogi wiec używam ich żeby nie robić przysiadu na palcach, albo, zbytnio nie pochylać się do przodu

Co dają talerze/deseczki? Spróbuj kolego zrobić to na ,,sucho" tzn. podłóż te deseczki pod palce i zrób martwy bez obciążenia i myślę, że poczujesz co to daje:)