Wstaje 5:00 jem, w pracy podczas przerwy 10:00 jem, wracam do domu o godzinie 14:00 robię trening i po treningu jem koło tej 15-16 i na koniec kolacja 20:00~ godzinowo dobrze pasuje?
Nie robi mi problemu to, że o 10:00 jest mój posiłek przed treningowy a dopiero o 14 zaczynam trening, normalnie daję radę bo nie mam czasu zjeść przed treningiem i czekać jeszcze godzinę żeby przetrwaić i dopiero iść, dla mnie strata czasu po prostu.
To by było tyle, z góry dziękuję :)