Olej kokosowy promowany jest ostatnio jako zdrowy dodatek do diety. Jest to dość ciekawe, choćby z tego powodu, że w zasadzie nie zawiera on ani cennych dla nas witamin, ani składników mineralnych, ani nawet wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, a niemal wyłącznie uznawane za szkodliwe kwasy nasycone. Mając te aspekty na uwadze, warto zastanowić się czy regularna konsumpcja oleju kokosowego faktycznie jest taka korzystna jak sądzą jego entuzjaści tudzież – czy jest tak groźna, jak przekonują sceptycy.
Olej kokosowy – jedyny taki
Nie ulega wątpliwości, że olej kokosowy jest jedyny w swoim rodzaju. Trudno bowiem znaleźć inny tłuszcz, który charakteryzowałby się tak wysoką koncentracją średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych (zwanych MCT). Warto wiedzieć, iż w naszej codziennej diecie dominują kwasy tłuszczowe o długich łańcuchach, które wchłaniane i metabolizowane są inaczej niż tłuszcze MCT. Poza tym olej kokosowy jest niezwykle ubogi w kwasy nienasycone – w zasadzie niemalże ich nie zawiera. Dodatkowo cechą charakterystyczną jest brak witamin (inne tłuszcze roślinne zawierają zazwyczaj witaminę E, niekiedy też prowitaminę A). Jedyne co, to dostarcza on pewnej ilości polifenoli i fitosteroli – o ile nie jest rafinowany.
Zalety oleju kokosowego
Olej kokosowy, pomimo dość niecodziennych i na pierwszy rzut oka niekoniecznie pozytywnych cech, ma pewne zalety, które mogą czynić z niego sensowny dodatek do diety. Do głównych jego walorów należą:
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4601/olej-kokosowy-a-uklad-krazenia