1. nogi brzuch
2. plecy barki biceps
3. klatka triceps brzuch
4. stability core + fbw 1xpartia na niższym obciążeniu + mocniejszy streaching
Dodatkowo biegam 1-2 razy w tygodniu ok. 10-15 km, ew. pływam jeżdżę na rolkach lub wspinam się żeby zostać w dobrej kondycji (czasem redukuję ten ostatni trening, żeby mieć czas na odpoczynek).
Mój plan w dzień nóg wygląda tak:
zaczynam od rozgrzewki - 10 minut 8-9-10 km/h bieżnia
rozgrzanie treningowych partii mięśniowych:
przysiady bez obciążenia (2x15 powtórzeń)
przysiady z małym obciążeniem (kettle 5 kg) 2x10 powtórzeń
1. SUMO PRZYSIADY 16 kg - 3x20 2x15
2. WYKROKI Z SZTANGIELKAMII 5 kg - 3x10 na stronę 8kg 2x6 na stronę
3. MARTWY CIĄG - 15 kg 5x10
4. WYPYCHANIE NA SUWNICY - 3x15 35 kg 2x10 45kg
5. BUŁGARSKKIE - 5 kg 3x8 na stronę
6. WSPIĘCIA - sama sztanga olimpijska - 5x10
7. PRZYSIADY - sama sztanga olimpijska - 5x8
-
trening brzucha robię w 2 częściach po 5 ćwiczeń po 20 - 30 powtórzeń:
1. spięcia na macie
2. wznosy piłki nad głowę 6 kg leżąc
3. spięcia do zgiętych kolan na skos
4. w półsiadzie skręty tu łowia z hantlą 10 kg
5. w półsiadzie nogi do góry spięcie mięśni na 30 sekund
1. podciąganie nóg w zwisie kolana ugięte
2. wznosy piłki leżąc
3. scyzoryk na podwyższeniu
4. "scyzoryk" ręce do kostki, nogi proste naprzemiennie do góry
5. spięcia mięśni i skręty do kostek
10 minut rozciągania.
Będę Wam bardzo bardzo wdzięczna, jeśli podpowiecie czy coś tutaj trzeba zmienić. Chce ten plan pociągnąć przez najbliższe 2 msc.
Z góry wielkie dzięki :)