Na siłowni regularnie ćwiczę już ponad rok, wcześniej bywało tak iż na pół roku ćwiczeń przypadało pół roku słodkiego nieróbstwa. Z początku ćwiczyłem metodą FBW i z dośc tłustego pączusia po pół roku, czyli do wakacji zrzuciłem jakieś 18 kg. Postanowiłem przerzucić się na splita i ćwiczyłem 4 x w tygodniu tak wygląda mój plan, niestety ostatnio z braku wolnego czasu byłem zmuszony ograniczyć siłownie do zaledwie 3 wizyt w tygodniu. Mój plan wygląda następująco:
Pon: Klatka, biceps
Wyciskanie na płaskiej 10,8,6,4
Wyciskanie na skosie w góre 12,10,10,8
Brama 4 x 12
prenosy sztangi nad głową leżąc 4 x 12
biceps: uginanie ramion stojąc na prostym gryfie 12,10,8,8
uginanie ramion ze sztangielka na modlitewniku 4x10
uginanie ramion ze sztangielkami stojąc chwytem młotkowym 4 x10
uginanie ramion ze sztanga stojąc nachwytem 3 x 12
plus na koniec przedramiona 3x15 nachwytem i 3 x 15 podchwytem super serie
Środa nogi i barki:
Przysiady ze sztangą 12,10,10,8,6
Wykroki ze sztangielkami 3 x 16
wypychanie cięzaru na suwnicy 3 x 10
łydki 4 x 15
Barki: Wyciskanie żolnierskie 4 x 10
unoszenie sztangielek w opadzie 4 x 12
Kaptury 4 x 12
Na koniec brzuch
Piątek plecy i triceps:
Wiosłowanie sztangą 12,10,10,8
Martwy ciąg 12,10,8,6,4
Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem 4 x 10
Unoszenie tułowia z opadu 4 x 12
Triceps: prostowanie ramion na wyciągu stojąc 4 x 12
wyciskanie na płaskiej wąskim chwytem 4x10
Wyciskanie francuskie leżąc 12,10,10,8
Pompki w podporze tyłem 4 x 12
plus przedramiona i brzuch
Mniej więcej na każdym treningu poświecam 40 min na daną partie, niestety przestał być on dla mnie efektywny może jest zbyt intensywny ale od pewnego czasu nie widze żadnego progresu w swojej sylwetce. Największy problem mam z ramionami obwód bicepsa utrzymuje się na 36 cm już od kilku miesięcy i nawet pomimo stosowania kreatyny nie chcę się ruszyć ;/ Poniżej wklejam wypełnioną ankietę.