Zgodnie z obowiązującymi zaleceniami, ryby należy jadać 2 – 3 razy w tygodniu by dostarczyć organizmowi cennych dla niego składników odżywczych. W praktyce wiele osób wybiera suplementy diety zawierające kwasy omega 3 sądząc, że stanowią one równoważnik konwencjonalnej żywności. Oczywiście kapsułkowe preparaty mogą stanowić cenne uzupełnienie diety w brakujące składniki, ale nie należy ich przeceniać. Świeże ryby mogą bowiem w tej materii mieć pewną przewagę.
Ryby – źródło brakujących składników
Pod względem wartości odżywczej ryby należą do pokarmów wyjątkowych dostarczają bowiem pakietu substancji, których najczęściej brakuje w naszej codziennej diecie i które w innych produktach żywnościowych znaleźć jest trudno, przynajmniej w tak wysokiej koncentracji. Mowa tutaj o składnikach takich jak:
witamina D
długołańcuchowe kwasy tłuszczowe z rodziny omega 3
selen.
I tak oto niedobory witaminy D dotykają w tej chwili 90% populacji, na temat niedoborów kwasów omega 3 wiadomo niewiele niemniej powszechnie uznaje się ich spożycie za niewystarczające, podobnie też niewystarczające często bywa spożycie selenu, gdyż żyjemy na glebach ubogich w ten pierwiastek. Oczywiście wszystkie z wymienionych składników można, a niekiedy nawet trzeba (np. witaminę D), dostarczyć w postaci suplementów. Problem polega na tym, że nie zawsze jest to rozwiązanie tak skuteczne jak się nam wydaje.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4606/ryba-lepsza-niz-suplement