Kołyska
Witam, mam 170cm wzrostu, 18lat, aktualnie moja waga oscyluje wokół 56/57 kg. Ostatnimi dniami jest to 56.3kg. Chciałabym spalić tłuszcz i wyrzeźbić ciało. Tłuszczu nie jest bardzo bardzo dużo, ale jest go na tyle, że nie czuje się komfortowo, więc z brzucha bardzo mi zależy, żeby znikł. Jest tzw. oponka.. Nie jem słodyczy, fast-food, nie pije słodkich napoi.Jem owsianki, kasze gryczaną, indyk/kurczakiem, z braku czasu na gotowanie fasoli to konserwowa, tak samo groszek, warzywa na tyle idzie to świeże np brokuł, marchewka, papryka, ogórek pomidor itd. Często do kurczaka lubie warzywa z patelni (Hortex bez przypraw) , oczywiście owoce, jogurty naturalne, kiełki.Mąka pszenna zamieniona na pełnoziarnistą, tak samo makaron.Nie wiem czy dobrze, ale ograniczyłam węglowodany do 100g. Ćwiczę od miesiąca 5-6razy w tydoniu. Głównie robiłam własne "plany treningowe" łączyłam sobie przeróżne ćwiczenia abs, na pośladki i tym podobne, po różną ilość powtórzeń (tyle ile dawałam rade), do tego jakieś pajacyki, podskoki, troszke skakanki. Skalpela Ewy też. Po prostu to co mi przyszło do głowy to ćwiczyłam,tak żeby nudą nie wiało, zawsze minimum ćwiczenia to było 35minut, a zdarzała się prawie godzinka. Czytałam dużo artykułów na temat co lepsze: Cardio vs trening siłowy, i chyba zaczne siłowy. W większości pisali, że spala według badań kalorie również po treningu, ładnie rzeźbi i spala tłuszcz równie dobrze albo i lepiej. Nie kręci mnie właśnie jakieś cardio, skoki, czy szalone interwały.
Co mogę więc zrobić, żeby całkiem spalić ten tłuszcz? Jaki trening, ile kalorii i mikroskładników, aby przyniosło to szybkie i zadowalające efekty?
Co mogę więc zrobić, żeby całkiem spalić ten tłuszcz? Jaki trening, ile kalorii i mikroskładników, aby przyniosło to szybkie i zadowalające efekty?
Krzysztof Piekarz
wojo zmc
