Chociaż w ostatnim czasie można zauważyć intensywne działania mające na celu „odmitologizowanie” jaj, to wiele osób nadal podchodzi z pewną obawą do zwiększonej ich konsumpcji. W końcu przecież lekarze i dietetycy nadal przestrzegają przed pokarmowym cholesterolem i namawiają do ograniczania jego podaży – a jaja należą do dość obfitych źródeł tego składnika. Wielkanoc tymczasem nierozerwalnie łączy się ze zwiększonym ich spożyciem. W związku z tym, należy sobie zadać pytanie czy istnieje w ogóle jakiś limit ilości jaj, które można zjeść w ciągu dnia czy tygodnia?
Jajo – co kryje w sobie?
Jajo to de facto pokarm dość niejednorodny, składa się bowiem z trzech różnych struktur: żółtka, białka i skorupki, przy czym każdy z wymienionych jego elementów jest źródłem zgoła innych substancji. Biorąc pod uwagę kwestie żywieniowe, szczególnie istotne znaczenie ma dokładny skład pierwszych dwóch komponentów, ale trzeci czyli skorupka też bezwartościowy nie jest, zawiera bowiem duże ilości wapnia. Tym niemniej koncentrując się na wartościach odżywczych i zdrowotnych jaja, uwagę poświęcamy najczęściej żółtku i białku, które dostarczają protein, lipidów, witamin, składników mineralnych, a także wielu innych substancji mogących wpływać na funkcjonowanie naszego organizmu.
Żółtko z bliższej perspektywy
Żółtko jaja kurzego charakteryzuje się bardzo wysoką gęstością odżywczą, dostarcza bowiem m.in.:
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4623/wielkanocne-jaja--szkodza-czy-nie