Moja propozycja:
pn- nogi, łydki
wt- wolne
śr- klatka-barki-brzuch
czw- wolne
pt-pośladki
sb- biceps-triceps
nd- plecy
Lub:
pn- nogi-łydki
wt- biceps-triceps
śr-klatka-barki-brzuch
czw-wolne
pt-pośladki
sb-plecy-brzuch
nd-wolne
Zastanawiam się, czy dodatkowy trening pośladków jest konieczny. Tak czy tak podczas robienia nóg pracują. Czy może dołączyć kilka dodatkowych ćwiczeń na nie do treningu nóg?
W ogóle którakolwiek z moich propozycji jest dobra? Dobrze połączyłam partie? Proszę o opinię :)