Mam problemy z wątrobą i głównym celem jest zadbanie o jej kondycje. Bilans kaloryczny około 50 kcal na plus. Ostatnio mocno schudłem i podejrzewam, ze za mało jadłem. Nie chce bardzo masować, ani redukować, żeby nie obciążać wątroby. No chyba, że ktoś ma wystarczająco wiedzę w temacie i doradzi czy można redukować lub masowac to dodaje zdjęcie poglądowe.
Waga: 80,5
Talia: 83 cm
Klatka: 111 cm
Biceps: 39 cm.
Udo: 59 cm (dramat)
Łydka: 39 cm (wiekszy dramat )
Do posiłków jakieś warzywa lub soki warzywne.
Obecny stan wątroby: Alat 66, Aspat 37, ggtp 165, Bilirubina 1/0. Jeszcze poltora miesiaca temu alat miałem grubo ponad 400, ale lekarz dał mi jakieś cudowne leki. A to wszystko prze kuracje prohormonem jakies poltora roku temu. Ciagnie sie to za mna jak smrod po gaciach
Proszę o ocenę czy tak jak jest bedzie dobrze.
Zmieniony przez - Sowa_X w dniu 2016-03-27 23:14:55