martwy ciąg

mam 16 lat 180 cm waga 71 kg staż 6msc ost zaczołem robic artwy ciąg zaczołem od 50 kg robiłem to prawidłowo z tego co widziałem na yt u obeznanych. Kolega tez twierdzi ze robiłem prawidłowo. ale po 2 seriach po 10 razy czułem bol w krzyżu, Prawdopodobnie mam Lordoze czyli literka c patrząc z boku do lustra w okolicach krzyza .
Nie wiem czy mkontynułować i czy mi nie zaszkodzi prosze o jakies rady czy coś

To akurat nie pytanie na forum,lecz do specjalisty. Najlepiej wybierz się do ortopedy, niech zdiagnozuja problem.Jezeli z plecami nie będzie problemów, to proponuję umówić się z trenerem który oceni poprawność techniki

Ból w krzyżu czy ból w mięśniach dookoła krzyża? No i ten martwy robiłeś z odpowiednią rozgrzewką, byłeś dogrzany? Bo może po prostu robiłeś ciężar na pałę bez odpowiedniego przygotowania? To samo co Flex: idź do ortopedy czy ogarniętego fizjo, spytaj jakie ćwiczenia możesz robić, by nie pogorszyć wady. Martwy ciąg nie jest jedynym, niezastąpionym ćwiczeniem na plecy. Rób drążek z obciążeniem, wiosłowanie, wiosłowanie na ławce (odciąży Ci lędźwie)