Od pewnego czasu szukam sztangi do użytku domowego. Zależy mi na komforcie ćwiczeń. Ćwiczę ok. 3 razy w tygodniu, nacisk kładę na dolne partie ciała, więc chcę, żeby była wygodna do ćwiczeń typu przysiady czy martwy ciąg. Do tej pory ćwiczyłam raczej z niewielkimi obciążeniami, do 10 kg (więcej powtórzeń, treningi interwałowe, w stylu tabaty itp.). Chciałabym pójść bardziej w stronę treningów siłowych.
Wybrałam sobie taki sprzęt - proszę o opinię, czy byscie go polecili.
Gryf zatrzaskowy 170 cm prosty, średnica 30 mm.
http://gorillasports.pl/gryfy/dlugie/gryf-zatrzaskowy-170-cm.html
Do tego talerze gumowane, średnica otworu 31 mm:
http://gorillasports.pl/zestawy-obciazen/gumowane/30-kg-obciazenie-gumowane.html
Kupiłabym na początek
2 x 10 kg,
2 x 5 kg,
2 x 2,5 kg
2 x 1,25 kg.
Razem 37,5 kg plus gryf.
Zastanawiam sie nad dokupieniem gryfów krókich (35 cm), ale musiałabym wtedy dokupić też dużo więcej obciązeń.
Całośc wychodzi 564 zł. Prosiłabym jeszcze o poradę, czy warto.