Szacuny
11149
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cześć,
mam kilka pytań odnośnie takiej pracy. Potrzebuję dorobić trochę grosza, staż na siłowni duży forma jest więc może warto spróbować? Plan wygląda tak: robię kurs online (800zł) i szukam pracy : ) teraz pytania:
- czy instruktor może ćwiczyć w godzinach pracy?
- ile można zarobić (czy np. w granicach 10-12 zł/h netto jest opcja?)
Szacuny
14679
Napisanych postów
53206
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400782
Kurs online to można o kant d... potłuc. Niczego się nie nauczysz. Czy można ćwiczyć w godzinach pracy? Nie sądzę. Nikti Ci nie będzie płacić za twoje treningi. Co do stawek na pewno zależą od miasta konkretnej siłowni itd
Szacuny
17708
Napisanych postów
132171
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460727
Zależy jak się dogadasz z pracodawcą ale on będzie chciał byś łapał nowych klientów a nie trenował. Ile mozna zarobić nie wiem ale ogólnie na siłowniach godzina trenera dla klubu to ok 50 zł ile z tego ma trener nie wiem, a nie myslałeś by samemu łapać klientów.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
10
Dzięki za odpowiedzi. Wiem, że z takiego kursu się niewiele nauczę, ale mam już jakieś pojęcie o tym, sporo czytam i trenuje z różnymi ludźmi, to będzie bardziej jako uzupełnienie mojej wiedzy. Czyli raczej nici z trenowania w trakcie pracy? Widziałem takie sytuacje na siłowniach, że instruktorzy ćwiczą, pytanie czy właśnie nie robią tego przed lub po pracy ;) miałbym swoich klientów na pewno, ale to się wiąże z założeniem działalności itp więc raczej nie zarobię tyle, żeby mi się to opłacało...
Szacuny
17708
Napisanych postów
132171
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460727
u mnie na siłowni też widuje trenujących trenerów, ale to tak bardziej jakby powiedzieć zgrana ekipa, nie ma klientów to sobie trenuja a w sieciowkach itp chodzi o to by klienta zgarnąć i mu wcisnąć, musisz mieć dobrze gadane.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.