Znalazłem taką dietę na masę akurat pod moją wagę i wzrost. Dieta została oceniona pozytywnie. Zaznaczam, że jestem bardzo początkujący jeżeli chodzi o układanie diety.
"1.Śniadanie
- Płatki Owsiane 100g
- Mleko 3.2% 200g
- Rodzynki 20g
- Pestki słonecznika 20g
2. Drugie śniadanie
Placki:
-płatki owsiane 100g
-1 jajko
-rodzynki 20g
-pestki słonecznika 20g
-cynamon
-2 Łyżeczki miodu
-Owoce
-WPC 30g
3.Posiłek przedtreningowy
-ryż brazowy 100g
-pierś z kurczaka 100g
-oliwa z oliwek 10g
-surówka/ sałatka
4. od razu po treningu
-Carbonox 50 g
30 min po Carbonox - WPC 80 30g
5. Posiłek potreningowy
-ryż biały 100g
-pierś z kurczaka 100g
-surowka
-owoce
6.
-Twaróg półtłusty 100g
-Oliwa z oliwek 10g
warzywa/owoce"
Próbuję zaadoptować ją na dietę bez odżywek.
Według moich obliczeń WPC 80 30g to ok. 23 g białka, więc jakieś 100g tuńczyka mogłoby załatwić sprawę.
Ale z Carbonoxem 50g, co według moich obliczeń daje ok. 47,5 g węglowodanów, to już naprawdę trzeba by się nawciągać bananów, rodzynków, pumpernikla itd.
Macie może jakiś pomysł na roszady, zamienniki w tej diecie, żeby faktycznie była bez odżywek, a spełniała zapotrzebowanie?
Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że będę ćwiczyć rano, tak koło 7.
Dzięki bardzo! :)