Mam 19 lat, 169 cm, ważę równe 100 kg.
Co doprowadziło mnie do tak dużej wagi to dość długa historia, której nie warto opowiadać. W każdym razie były to problemy zdrowotne, częste pobyty w szpitalu przez okres kilku lat. Przełożyło się to również na zwolnienia lekarskie z lekcji wychowania fizycznego. Nie zdawałam sobie wtedy sprawy z tego jakie to wszystko będzie miało konsekwencje, pomijając nawet wagę. Ale do rzeczy!
Wprowadziłam do swojego życia zdrową dietę, ułożoną przez lekarza (póki co schudłam ponad 3 kilogramy) i chciałabym również za jakiś czas wprowadzić aktywność fizyczną. Jak tylko dostane od niego zielone światło to mam zamiar zabrać się do roboty! :)
Nie mogę póki co wykonywać żadnych ćwiczeń siłowych. Wyjście na pierwsze piętro czy przejście się szybkim krokiem ok. 20 minut jest wyczynem. Zdecydowałam się, że w takim przypadku rowerek będzie najlepszym wyjściem by zacząć się ruszać. Stacjonarny ze względu na upośledzoną odporność.
A więc teraz krótkie pytanie: jaki rowerek możecie polecić w cenie do 600 zł, oraz od jakiego czasu i ilości treningów powinnam zacząć?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!