SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gołota kontra Lewis! - na 100% 14 listopad

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4664

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 282 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15166
wiecie gdzie będzie transmisja telewizyjna z tej walki ? tylko nie piszcie ze w teleexpresie :) pytam sie poważnie

kadoGan

kadoGan

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 282 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15166
pomyślalemsobie ze nie kazdy widzial tego newsa więc wklejam :

Gołota chwali sparing partnera - Vaughna Beana 2003-11-05
Takiego sparingpartnera jeszcze w życiu nie miałem. Vaughn bije z obu rąk, przytrzymuje, stosuje wszystkie sztuczki, jak byśmy bili się za duże pieniądze gdzieś w Las Vegas, a nie w starej sali na południu Chicago - mówi, z respektem w głosie, trenujący przed zbliżającą się walką (14 listopada z Terence'm Lewisem) Andrzej Gołota (37-4, 30 KO).
I nie przesadza, bo Vaugh, to nie kto inny jak Vaughn "Viscious" Bean (42-3, 32 KO) - 30-letni bokser, który trzykrotnie stawał do walki o tytuł mistrza świata i jeszcze w minionym roku był klasyfikowany na ósmej pozycji rankingu World Boxing Council. Bean przegrał tylko trzy walki i wszystkie były o mistrzostwo świata - po kontrowersyjnym werdykcie, niejednogłośnie z Michaelem Moorerem w 1997 roku, jednogłośnie po 12 rundach z Evanderem Holyfieldem w 1998 r. i przez przewagę w 11. rundzie z Witalijem Kliczko w 2002 r. Takich przeciwników ma się w pojedynkach pokazywanych na HBO, a nie w Windy City Gym w Chicago, gdzie trenuje Polak.

- Też się nad tym zastanawiam, ale Sam chciał mieć kogoś, kogo nie będę przestawiał po ringu. No i Vaughn przestawia mnie i jeszcze mu za to płacę - mówi Gołota.

- Jest tak źle?

- Nie, żartuję. Przez pierwsze trzy dni sparingów nie było jednak lekko i parę razy rzucił mną o liny. W końcu mnie zdenerwował i na ostatnim treningu położyłem go na deski, ale wszystko mnie boli, jakbym już walczył, a nie dopiero miał walczyć. Ta historia z Vaughnem jest zresztą dziwna, bo akurat tak się ułożyło, że był jednym z moich pierwszych sparingpartnerów, kiedy tylko przyleciałem do Stanów z Polski i zacząłem na serio myśleć o zawodowym boksie. Wszystko się, jak widać, powtarza, tylko żeby teraz koniec był inny.

- Dlaczego akurat Bean?

- Bo bardzo przypomina Lewisa, z którym walczę. Też jest mniejszy, też ciągle mnie przytrzymuje i próbuje coś kombinować w zwarciu.

- Jeśli jesteśmy przy Lewisie - w jednym z wywiadów powiedział, że spodziewa się przed walką telefonu od Lennoksa Lewisa i porad od mistrza świata, jak z tobą wygrać.

- To takie łatwe? To po co męczę się od tygodni w sali, skoro wystarczy jeden telefon i już wszystko wiadomo? Bzdury. Niech sobie rozmawia, z kim chce. I co on - biedaczek - zrobi, gdy zobaczy, że na ringu nie ma telefonu?

- Wiesz, że jesteś sklasyfikowany na 17. miejscu na świecie w komputerowym rankingu szanowanej witryny internetowaj Boxing Record, wyprzedzając o 7 punktów Evandera Holyfielda i Michaela Moorera?

- Nie wiedziałem, ale rankingi są dla dziennikarzy i kibiców, nie dla pięściarzy. Na ringu nie mają znaczenia


kadoGan

kadoGan

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie ma transmisji w TV, fajny wywiad

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1445 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7799
Blokers: wiadomo na pewno, że nikt nie pokaże?

Swoją drogą, ciekawe, że Gołotę klasyfikują wyżej od Holyfielda i Moorera... Będzie jeszcze lepiej, mam nadzieję!

>>What now? I tell you what now. Now I'm gonna call a couple of pipe niggers with a pair of pliers and a blow torch. They will get Mediaeval on your ass! You hear me now, hillbilly boy!?<<

Ojciec Dyrektor Dzialu K-1 www.mmaniacs.pl 2003 - 2010

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Na 100% Nawet koledzy wysylali maile to TVN, ale nikt nie odpisal. Nikt nie wykupil praw do transmisji jak dotad i juz za pozno by wykupil, wiec nie pokaza :( Bedzie relacja na zywo, na czacie na http://www.golota.pl

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 282 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15166


z dzisiejszego przeglądu sportowego:

GOŁOTA HARUJE, BY WRÓCIĆ NA RING

Boks w spelunce
JEŚLI BĘDZIE tak walczył jak ze mną, wygra nie tylko następną walkę ale i parę innych. Andrew ciągle jest silny, ciągle trudno go dobrze trafić i trzeba zawsze uważać na jego lewą - mówi zmęczony po ósmiu rundach sparingu Vaughn Bean (w karierze 43 zwycięstwa - 3 porażki, 33 wygrane przez nokaut).

Tak naprawdę to tych rund miało być tylko sześć, ale to Andrzej Gołota (37-4, 30 KO), przygotowujący się do walki z Terrencem "KO" Lewisem (31-13, 21 KO) poprosił o specjalną dokładkę...

Sala Windy City Gym jest dość obskurna, nie zmieniła się od 50 lat. Szatnia się rozpada, prysznice wyglądają jakby instalowano je za czasów prezydenta Dwighta Eisenhowera, a bokserzy, którym zdarzyło się walczyć o tytuły mistrza świata, jak właśnie Gołocie czy Beanowi, trenują obok amatorów, którzy chcą się pochwalić przed kumplami.

- To wszystko nie ma znaczenia - mówi Bean. - W boksie nie ma cudów, jest tylko ciężka praca i, jak Bóg cię lubi, to trochę talentu. No i musisz mieć jeszcze szczęście...

- Każda minuta sparingu jest wypełniona. Nie ma przestojów, czasu na złapanie oddechu. To jak prawdziwa walka. Tego Andrzejowi było potrzeba, bo Terrence Lewis to klasyczny filadelfijski bokser - lubi się bić, to taki twardziel, który na pewno się nie podda - opisuje rywala Gołotyjego trener, Sam Colona.

To co mówi Colona widać też na ringu. Andrzejowi, który ze względu na proces w Sopocie miał rozbrat z salą dłuższy niż by sobie tego życzył, brakuje mniej więcej tygodnia przygotowań, by 14 listopada być w zaplanowanej formie. - Ważę około dwustu czterdziestu funtów. Spadnie mi jeszcze z pięć i będę ważył tyle samo ile w walce z Brianem Niksem - mówi Gołota.

W sparingach z Beanem Andrzej jest górą tak długo, jak "pracuje" lewy prosty, ale widać, że kiedy Bean przechodzi do walki w półdystansie, kiedy przytrzymuje w zwarciu, parę ciosów dosięga głowy polskiego pięściarza. Gołota odpycha Beana, lokuje kilka uderzeń na chronionej kaskiem głowie rywala i Vaughn na kilkadziesiąt sekund daje mu spokój.

- Tak trzeba będzie walczyć z Lewisem - na dystans, trzeba go ustawiać, ustawiać i wreszcie jak się wychyli, to trafić i znokautować - mówi ociekający potem Gołota. - Tylko, że ta ręka nie daje mi spokoju, ciągle mi opada bo mięśni brak - wskazuje na powypadkową dziurę w barku.




kadoGan

kadoGan

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


ja mam troche inne info:

Sparingpartnerem Andrzeja Gołoty jest Vaughn Bean.

Amerykanin walczył kiedyś nawet z Evanderem Holyfieldem.
Takiego sparingpartnera jeszcze w życiu nie miałem. Vaughn bije z obu rąk, przytrzymuje, stosuje wszystkie sztuczki, jak byśmy bili się za duże pieniądze gdzieś w Las Vegas, a nie w starej sali na południu Chicago mówi, z respektem w glosie, trenujący przed zbliżającą się walką (14 listopada z Teren-ce'm Lewisem) Andrzej Gołota (37-4,30 KO), i nie przesadza, bo Vaugh, to nie kto inny jak Vaughn &#8222;Wsclous" Bean (42-3,32 KO) - 30-letni bokser, który trzykrotnie stawał do walki o tytuł mistrza świata a w minionym roku był klasyfikowany na ósmej pozycji rankingu World Boxing Council.

Bean przegrał tylko trzy walki i wszystkie były o mistrzostwo świata - po kontrowersyjnym werdykcie, nie jednogłośnie z Mlchaelem Moorerem w 1997 roku, jednogłośnie po 12 rundach z Evanderem Holyfieldem w 1998 r. i przez przewagę w 11 rundzie z Vitalijem Kliczko w 2002 r. Takich przeciwników ma się w pojedynkach pokazywanych na HBO, a nie w Windy City Gym w Chicago, gdzie trenuje Polak.

- Też się nad tym zastanawiam, ale Sam (Colonna, trener Gołoty) chciał mieć kogoś, kogo nie będę przestawiał po ringu. No i Vaughn przestawia mnie a do tego mu za to płacę - mówi Gołota.

- Jest tak źle?

- Nie, żartuję. Przez pierwsze trzy dni sparingów nie było jednak lekko i parę razy rzucił mną o liny. W końcu mnie zdenerwował i na

ostatnim treningu położyłem go na deski. Wszystko mnie boli, jak bym już walczył, a nie dopiero miał walczyć. Ta historia z Vaughnem jest zresztą dziwna, bo akurat tak się ułożyło, że był jednym z moich pierwszych sparingpartnerów, kiedy tylko przyleciałem do Stanów z Polski i zacząłem na serio myśleć o zawodowym boksie. Wszystko się, jak widać, powtarza, tylko że by teraz koniec był inny.

- Dlaczego akurat Bean?

- Bo bardzo przypomina Lewisa, z którym będę walczył. Też jest mniejszy, też ciągle mnie przytrzymuje i próbuje coś kombinować w zwarciu.

- Jeśli jesteśmy przy Lewisie - w jednym z wywiadów powiedział, że spodziewa się przed walką telefonu od Lennoxa Lewisa i porad od mistrza świata, jak z tobą wygrać.

- To takie łatwe? To, po co męczę się od tygodni w sali, skoro wystarczy jeden telefon i już wszystko wiadomo? Bzdury. Niech sobie rozmawia, z kim chce. I co on - biedaczek - zrobi, gdy zobaczy, że na ringu nie ma telefonu?

- Wiesz, że jesteś sklasyfikowany na 17 miejscu na świecie w komputerowym rankingu szanowanej witryny internetowej Boudng Record, wyprzedzając o 7 punktów Evandera Holyflelda i Michaela Moorera?

- Nie wiedziałem, ale rankingi są dla dziennikarzy i kibiców, nie dla pięściarzy. Na ringu nie mają znaczenia.

--------------------------------------------------------------------------------
Źródło: Przegląd Sportowy Pomoc: andrzejk

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 282 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15166
spoko..juz tutaj był na poprzedniej stronie :)

kadoGan

kadoGan

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
****a, nie zauwazylem. Chyba infa bierzemy z tego samego zrodla - www.golota.pl  Moglby jakis mod wywalic mojego posta? Tak, zeby nie zasmiecac forum.

"Nie narzekam chociaz jestem nizszy niz Cleant Eastwood, chociaz nigdy nie dolacze do grona kulturystow, chociaz nie znam setek przyslow. Nie narzekam, bo fruzie wola optymistow!" [Lona]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 771 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 18812
Andrzej Gołota wygrał walkę z Terrencem Lewisem przez TKO w szóstej rundzie! Dwie pierwsze rundy miały identyczny przebieg - Lewis leżał na początku rundy, ale wstał i oddawał silne ciosy pod koniec rundy. W trzeciej rundzie Andrzej dostał ostrzeżenie za rzekomy cios poniżej pasa, protesty publiczności, runda remisowa lub dla Lewisa. Czwarta i piąta runda były podobne, Lewis dostał ostrzeżenie za ciosy po komendzie "stop". Obie rundy dla Polaka. W szóstej rundzie Lewis znowu na deskach. Po pierwszym nokdaunie sędzia był bardzo czujny i przerwał walkę bez liczenia po drugim nokdaunie.

(cytat z serwisu polskiboks.pl)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

MP w KK - wyniki (OPEN)

Następny temat

no to musze sie pochwalic ;))))

WHEY premium