Szacuny
164
Napisanych postów
675
Wiek
28 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
12186
Zauwazylam ze powiekszyly mi sie zyly na nogach. Zawsze byla aktywna osoba, duzo biegalam, jezdzilam na rolkach, byl tez crossfit a teraz typowy trening silowy. Mam 21 lat i nie za bardzo podoba mi sie to ze juz pojawiaja sie zylaki, wiedzialam ze pewnie kiedys sie pojawia ale nie spodziewalam sie ze tak szybko. Moja babcia ma duze problemy z zylami a czgtalam ze to dziedziczne. Dodam jeszcze mam pracae stojaca a wlasciwie ,,biegajaca,, prawie caly dzien jestem na nogach... Mozecie mi cos doradzic? Jakies masci, tabletki, inne sposoby? I najwazniejsze, czy powinnam zrezygnowac z silowni? Moj tryb pracy zmieni sie od sierpnia i wiecej ,,usiade", nogi odpoczna na pewno. Ale do sierpnia jeszcze duzo czasu. Nie wiem co moge z tym zrobic
Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym. @pozytywnezycie
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Tak generalnie to akurat praca siedząca na żylaki nie pomoże. Raczej będzie to sytuacja sprzyjająca ich powstawaniu. Generalnie trzeba zrobić USG doppler, żeby sprawdzić stan żył i ewentualnie zamknąć żyłę, czy to przez wstrzyknięcie specjalnej pianki (skleroterapia), czy tez laserem. Ewentualnie bardziej inwazyjne zabiegi w postaci chirurgicznego usunięcia żyły. Na teraz - unikać gorących kąpieli, uciskającej odzieży, można stosować rajstopy uciskowe, ale to bym robiła po konsultacji z lekarzem, żeby ustalić stopień ucisku.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
164
Napisanych postów
675
Wiek
28 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
12186
No to chyba musze umowic wizyte u lekarza i dzialac póki jeszcze nie ma tragedi. Nie bede miala PRACY SIEDZACEJ, tylko wiecej USIADE teraz praktycznie od 6 rano do 22 chodze non stop, od sierpnia zwolnie tempo bo bede wiecej czasu spedzac na uczelni ( ale aktywnie na uczelni )
Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym. @pozytywnezycie