zostałem skierowany na zabieg artroskopii kolana. Kilka miesięcy temu złamałem nogę w kolanie, po miesiącu zdjęli mi gips i wróciłem do sportu. Po kilku treningach ból się odnawiał (powstawała woda w kolanie) podczas gdy kości się już dawno zrosły. Byłem u ortopedy i ten nakazał czekać do momentu aż przestanę rosnąć (powiedział, że ten okres przypada między 16 a 17 rokiem życia). Ortopeda kazał przyjść za 6 miesięcy (dopiero idę za 4 miesiące) aby wtedy stwierdzić czy przestałem rosnąć i wydać zgodę na zabieg artroskopii. Dodam, że terminy z NFZ są dopiero na marzec przyszłego roku (ponad 11 miesięcy!!!).
I teraz pytania:
Opłaca się czekać rok na artroskopię czy lepiej iść teraz?
Czy aby wykonać zabieg artroskopii kolana muszę przestać rosnąć?
Dodam, że mam 16 lat i zależy mi na jak najszybszym powrocie do sportu.