U lekarzy już byłem nawet kilku. Każdy robi inny badania. Jeden przepisał mi undestor bez żadnych badań, więc zaufanie raczej średnie do niesprawdzonych.
Mam objawy niedoboru testosteronu (szybko zanikająca erekcja już od kilku lat, brak siły, dość szybko tracę siły 2h spaceru i bolą mnie nogi i chce mi się leżeć, nie wiem czy to związane ale od jakiegoś czasu mam gorszą pamięć a niedawno zaczęły mi się mylić słowa albo całkiem zapominam - rzadko ale jednak).
Lekarz powiedział, że test jest niski ale SHGB też, więc poziom wolnego testosteronu jest ok.
Nie mam żadnych chorób, zero używek, sterydów itp.
Możecie coś doradzić? Do jakiego lekarza iść? Czy nie lepiej byłoby zrobić próbne HTZ i zobaczyć czy objawy ustąpią? Jak powinno wyglądać poprawne HTZ? Za miesiąc mam wizytę u urologa i nie chce znowu dostać paczki undestoru na odwal się.
Przy okazji, na redukcji spadek estradiolu to normalka? Bo inne wyniki się nie ruszyły a estradiol aż o 20.