powazny problem

Witam wszystkich, od pewnego czasu trenuje boks i mam powazny problem a mianowicie jak dostaje ciosy na twarz często mrużę oczy i wiadomo nie widzę dobrze co przeciwnik robi, i wtedy może robić ze mną co chce. Nie chodzi o to że boję się dostac w łeb ( bo bym sie wtedy na boks nie zapisywal) tylko mam jakby cos w podswiadomosci że je wlasnie mrużę. Powiedzcie mi czy to jest normalne i w końcu mi minie czy może musze coś z tym robic np jakie ćwiczenia czy cos?

proponuje szczelniej trzymać garde w jakimś tam stopniu zawsze zmniejszysz ryzyko dostania w twarz. Z mróżeniem oczów to najlepiej jakbyś sam się przełamał, raczej wątpie żeby były na to jakieś ćwiczenia (ew. kolega może ci machać pięścią przed twarzą ale wątpie czy to coś pomoże) i jest to chyba normalna sprawa jeżeli jestes początkującym bo napewno po jakimś czasie/po kilkudziesięciu ciosach to przejdzie. Najważniejsze żebyś się pilnował w czasie walki a po jakimś czasie wejdzie ci w krew.

Alkohol jest jedyną cieczą, która posiada szczególną właściwość - płynie od dołu ku górze
============================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl

Zmieniony przez - kwas w dniu 2003-10-07 20:08:42

Przełamiesz się. Ja jak pamiętam tez kiedyś tak miałem. Potrenujesz trochę i się przyzwyczaisz.

Dasz rade

____________________________________________
Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

spokojnie, to przechodzi nie mal każdy, z czasem napewno przejdzie, sumiennie trenuj i bądź cierpliwy...





Ułan

Dzięki wszystkim macie po sogu i postaram sie przełamac.

Sogów nie mogę jeszcze dawać ale jak będę abonentem to sie odwdzięczę