Nie ulega wątpliwości, że płeć jest czynnikiem, który w sposób istotny wpływa na aspekty związane z fizjologią żywienia. Kwestię tę można rozpatrywać choćby na płaszczyźnie zapotrzebowania na energię czy metabolizmu lipidów i węglowodanów. Powyższy fakt coraz częściej wykorzystywany jest przez producentów suplementów i odżywek, którzy wypuszczają na rynek serie preparatów dedykowanych aktywnym fizycznie paniom. Warto się zastanowić czy takie rozróżnienia i kierunkowe działania mają jakieś uzasadnienie w przypadku tzw. „spalaczy tłuszczu”.
Spalacze tłuszczu - czym są i jak działają?
Spalaczami tłuszczu nazywa się obiegowo środki wspomagające odchudzanie. Sam termin „spalacz tłuszczu” pochodzi z języka angielskiego i jest odpowiednikiem terminu “fat burner”. Mechanizm działania tego typu środków jest dwupłaszczyznowy i sprowadza się do:
pobudzenia procesu termogenezy, czyli produkcji ciepła, co wiąże się z nasilonym spalaniem substratów energetycznych. Tutaj należy wyjaśnić, iż organizm ludzki ma możliwość pozyskiwania energii ze składników takich jak cukry, kwasy tłuszczowe i aminokwasy nie tylko w formie ATP, ale także w formie ciepła. Spalacze tłuszczu najczęściej są jednocześnie termogenikami i nasilają proces produkcji ciepła, co związane jest z pobudzeniem wydzielania katecholamin takich jak noradrenalina, hamowaniem ich rozpadu (poprzez blokowanie enzymu katecholo-O-metylotransferazy) i zwiększeniem aktywności białek rozprzęgających (UCP-1). Kluczowe w zakresie działania termogennego są substancje takie jak: kofeina, katechiny herbaciane, kapsaicyna z pieprzu kajeńskiego, synefryna z gorzkiej pomarańczy i inne.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4676/czy-kobiety-potrzebuja-specjalnych-spalaczy-tluszczu