Wiek: 22 lata
Wzrost: 182 cm
Waga: 92 kg
staż treningowy: około 7 lat (w tym rok przerwy w trakcie spowodowany kontuzją)
Jestem ektomorfikiem, więc przez cały ten okres starałem się budować masę mięśniową, gdyż każdy kilogram to była ciężka przeprawa. W końcu przekroczyłem barierę 90 kg i chyba pora na konkretną redukcję do lata. Nie jestem zalany mocno (na oko dałbym sobie około 16% fatu) bo u ektomorfika o to ciężko ale chce dobrze się dociąć a w redukcji doświadczenia nie mam.
Trening będzie oczywiście siłownia + aeroby + sztuki walki.
Dietka również z ujemnym kcał (około -500 kcal obetnę), na masie leciałem z dietą 4100 kcal.
.I pytanie czy obcięcie kcal w zupełności wystarczy czy warto według was dorzucić coś, aby zaangażować bardziej pokłady tluszczu do spalania aniżeli mięśnie, które na pewno też troche polecą. :P
Myślałem o BCAA przed treningiem i standardowo po treningu odżywka białkowa.
Czy spalacz jakiś warto, aby pobudzić spalanie tkanki tłuszczowej czy zbędny w przypadku ekto?
Czekam na wasze opinie. :)
SHUT UP AND TRAIN !!!