STAŻ: kilka lat temu zacząłem coś amatorsko ćwiczyć, ale nigdy konsekwentnie; teraz trenuję od 2 tygodni
WAGA: 70 kg
WZROST: 170 cm
ILOŚĆ TRENINGÓW W TYG I ILOŚĆ CARDIO: 3xFBW (ok. Godzina całość zajmuje z rozgrzewką i rozciąganiem po); cardio póki co nic, nie licząć codziennej jazdy do i z pracy po 30 min (2x15) na rowerze
BF: nie jestem pewny, myślę że 20-25%; mam boczki, w pasie 88cm;
CEL: zredukować do znośnego poziomu bodyfat (tj. Brak boczków, bardziej płaski brzuch) a następnie zacząc już masówkę od poziomu niższego bodyfatu
TRENING: Od 2 tygodni trenuję Fierce 5 (link: http://forum.bodybuilding.com/showthread.php?t=159678631 ). Nic nie zmieniałem w nim w układzie ćwiczeń, powtórzeń serii. Jest to 3 dniowy FBW, w wersji A i B, naprzemiennie (pon, śr, pt). Co tydzień dodaję po 5 kg na nogi oraz 2,5 kg na resztę. Zacząłem od niższych ciężarów, tak się prezentuje trening:
Workout A
Przysiad 3x5
Wyciskanie na klatę 3x5
Pendlay Rows 3x8
Face Pulls 3x10
Spięcia łydek 2x15/Prostowanie na wyciągu na triceps 2x10 SUPERSERIA
Workout B
Przysiad przedni 3x5
Wyciskanie Żołnierskie 3x5
Rumuński MC 3x8
Ściąganie drążka do klatki 3x8
Brzuch 2x15/Uginanie na biceps 2x10 SUPERSERIA
Jak narazie jestem z treningu zadowolony. Cztery ćwiczenia wykonuję po raz pierwszy w życiu: pendlay rows; face pulls; przysiad przedni i rumuński mc więc staram się wykonywać wszystko poprawnie i jak na razie jestem zadowolony z techniki na niskich ciężarach. Powoli będę zwiększał wg planu.
Właściwy post:
Moja pierwsza redukcja, wyliczyłem zapotrzebowanie sposobem Sakera (link:
).
70 x 24 = 1680 kcal BMR
współcz. aktywności: 1.1-1.2 praca siedziaca + cwiczenia 3x/tyg
1850 – 2015 kcal tyle do zrzucenia WAGI, zaczynam od górnej wartości, tj. 2015
MAKRO: 40ww 30b 30t
806 kcal z ww / 4 => 202g ww
604,5 kcal z b / 4 => 151,12g b (2,16g/kg)
604,5 kcal z t / 9 => 67,1g tł (0,95g/kg)
Każdego dnia moje cztery posiłki będą wyglądać tak:
I. 8:00: śniadanie przed pracą –
II. 12:00: 1. posiłek w pracy
III. 16:00: 2. Posiłek w pracy/przedtreningowy
Między 18 a 19: trening na siłownii
IV. Po treningu: kolacja/posiłek potreningowy
Nie chcę na razie korzystać w białka w proszku. Trzy pierwsze posiłki przygotowuję poprzedniego dnia, więc przy brakach w makro mogę je wyrównać dopiero kolacją/posiłek potreningowym.
1. Czy według Was kalorie i makro wyglądają w porządku?
2. Jak najlepiej zbilansować poszczególne posiłki pod względem makro? Trzymać w miarę równo kalorie na każdy posiłek?
3. Cardio przy takiej diecie dokładać już od następnego tygodnia zaczynając od 1x/tydz czy poczekać aż waga będzie stała? Zależy mi w miarę na zrzuceniu myślę 6-8kg w jak najszybszym czasie, żeby móc zacząć masować. Wiem o tym, że 0,5kg/tydz itp., ale po prostu przy próbie zrzucenia tak małej ilości kg, jest sens czekać na wprowadzenie czy lepiej przyspieszyć postęp już od początku i wprowadzać to cardio?
Na razie tyle, jak coś mi się przypomni to będę pytał. Z góry dzięki za konstruktywną krytykę i porady.
Pzdr.