Wiek : 20
Waga : 75
Wzrost : 176
Staż treningowy: 2 lata
Obwód pasa: 82
Obwód klaty: 99
Obwód przedramienia: 28
Obwód bicepsa: 36
Obwód tali: 75
Obwód uda: 55
Obwód łydki: 44
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): Sporty walki 3h 3-4 razy w tygodniu, taniec towarzyski 1h raz w tygodniu, cross fity 1h 2 razy w tygodniu + poranne pompki, przysiady etc...
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : Brak
Stan zdrowia: B. dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: Wszystkie poza jazdą rowerem.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Nigdy nie używałem suplementów
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t:. pierś z kurczaka + ryż/kasze/makarony (200g dziennie) + warzywa 3x dziennie, rano i wieczorem musli stosowana od października 2015 do marca 2016.
Wrażliwość na stymulanty: Nie stwierdzono
Witam, piszę tego posta, ponieważ chciałbym uzyskać wskazówki na czym teraz powinienem się skupić.. Tak jak napisałem w ankiecie, ćwiczę już jakieś 2 lata, i w tym czasie udało mi się zredukować masę ze 100kg na 75kg. Przez ostatnie pół roku udało mi się zredukować z 80 kg, na 75 jednocześnie tracąc rozmiary (klata ze 105 na 99, biodra ze 110 na 90, talia z 90 na 75, łydka z 46 na 44, uda z 63 na 55 reszta zmiany minimalne)
Aktualnie żyje na ułożonej przeze mnie diecie, w której nie przekraczam 2000kcal dziennie. Mniej więcej to wygląda tak: http://pokazywarka.pl/b2sjoi/ i pytanie pierwsze: Czy przy takiej ilości treningów 2000kcal to nie przesada? Ostatnio rozmawiałem z kilkoma osobami, które wydawały się w miarę kompetentne, i wyraziły jednogłośny sprzeciw do takiej ilości kalorii...
Pytanie drugie: Czy przy takiej ilości treningów obejdę się bez suplementacji? Tak jak napisałem, nigdy nie używałem żadnych białek, kreatyn, bcaa etc. i w sumie przez to nie cierpiałem... Jednak nie da się ukryć, że osoby, które to wcinają mają dużo lepsze efekty ode mnie, w znacznie krótszym czasie...
Pytanie trzecie: Siłownia... Czy polecilibyście mi treningi na siłowni? Generalnie myślę, że biceps i może trochę klata mogłaby urosnąć (marzy mi się biceps 40, i klata 110) Na razie nie pytam o potencjalne ćwiczenia na siłowni, bo jeżeli stwierdzicie, że powininem to coś sobie rozpisze i podam do Waszej weryfikacji!
Pytanie czwarte: Brzuszek! Przyznam się szczerze, że rozpoczynając dietę przede wszystkim myślałem o odsłonięciu brzucha... Myślę, że poniekąd mi się to udało, jednakże czuje niedosyt.. I to pojawia się moje pytanie, czy przy aktualnym stanie powinienem się jeszcze przyredukować powiedzmy na 70kg czy zacząć robić brzuchy z jakimś ciężarem, albo częściej czy co? Aktualnie robię 3x w tygodniu po 3 ćwiczenia w 4 seriach i 30 powtórzeń (krótkie spięcia, skosy z nogami w górze [łokcie do kolana po przekątnej] i przyciąganie kolan do brzucha z krzesła [nie mam pojęcia jak to się fachowo może nazywać])
Pytanie piąte: Nogi... Czy mając takie nogi jakie mam, powinienem je jeszcze katować jakimś przysiadami, wykrokami etc? Czy można kompletnie olać nogi?
Na razie to koniec... Mam świadomość, że pytanie 3 i czwarte trochę się ze sobą kłócą, bo z jednej strony chce urosnąć (a żeby rosnąć trzeba mieć nadwyżki kaloryczne) a z drugiej strony pytam o redukcje brzucha... Jest to związane z moją niewiedzą, ponieważ nie wiem, czy jeżeli zacznę jeść więcej, to czy nie zaleje mi brzucha... Może da się jakoś to pogodzić? W sensie, że mięśnie brzucha zaczną rosnąć razem z klatą i bicem? Trochę czytałem o tym brzuchu i tak dalej, i raczej wszyscy mówią, że aby się pokazał trzeba przede wszystkim chudnąć, chudnąc i chudnąć..
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi
Pilos