Od pewnego czasu mam dość utrudniający problem z barkiem niby częsta przypadłość wśród siatkarzy no ale mimo wszystko. Wszystko się zaczęło od braku rozgrzewki , przyjechałem spóźniony na trening i stało się atakowałem piłkę i zaczęło mnie kłóć w barku - właściwie trochę niżej niż bark. Ręka mnie boli tylko i wyłącznie przy atakowaniu otwartą ręką a jeżeli mam zaciśniętą pieść to mogę ładować z całej siły i nic. Ręka nie przeszkadza mi w codziennych obowiązkach. Byłem u lekarza , ortopeda powiedział że przeciążony bark praktycznie nie badając barku , z ręki wywnioskował sobie takową teorię. Stwierdził że mam do wyboru dwie opcje , rezonans ( 500 zł ) albo usg (120). Nie wiem iść mimo wszystko na badania czy może skorzystać z pomocy fizjoterapeutki albo jakieś konkretne maści albo ćwiczenia.
...
Napisał(a)
Witajcie ,
Od pewnego czasu mam dość utrudniający problem z barkiem niby częsta przypadłość wśród siatkarzy no ale mimo wszystko. Wszystko się zaczęło od braku rozgrzewki , przyjechałem spóźniony na trening i stało się atakowałem piłkę i zaczęło mnie kłóć w barku - właściwie trochę niżej niż bark. Ręka mnie boli tylko i wyłącznie przy atakowaniu otwartą ręką a jeżeli mam zaciśniętą pieść to mogę ładować z całej siły i nic. Ręka nie przeszkadza mi w codziennych obowiązkach. Byłem u lekarza , ortopeda powiedział że przeciążony bark praktycznie nie badając barku , z ręki wywnioskował sobie takową teorię. Stwierdził że mam do wyboru dwie opcje , rezonans ( 500 zł ) albo usg (120). Nie wiem iść mimo wszystko na badania czy może skorzystać z pomocy fizjoterapeutki albo jakieś konkretne maści albo ćwiczenia.
Od pewnego czasu mam dość utrudniający problem z barkiem niby częsta przypadłość wśród siatkarzy no ale mimo wszystko. Wszystko się zaczęło od braku rozgrzewki , przyjechałem spóźniony na trening i stało się atakowałem piłkę i zaczęło mnie kłóć w barku - właściwie trochę niżej niż bark. Ręka mnie boli tylko i wyłącznie przy atakowaniu otwartą ręką a jeżeli mam zaciśniętą pieść to mogę ładować z całej siły i nic. Ręka nie przeszkadza mi w codziennych obowiązkach. Byłem u lekarza , ortopeda powiedział że przeciążony bark praktycznie nie badając barku , z ręki wywnioskował sobie takową teorię. Stwierdził że mam do wyboru dwie opcje , rezonans ( 500 zł ) albo usg (120). Nie wiem iść mimo wszystko na badania czy może skorzystać z pomocy fizjoterapeutki albo jakieś konkretne maści albo ćwiczenia.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Ale jak lekarz daje skierowanie na badania powinno byc robione na nfz za darmo. Jak chcesz mozesz smarować maścią, zrezygnować z treningów i zobaczysz czy jest poprawa, może faktycznie jak mówi to tylko nadwyrężenie
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Polecane artykuły