uchwyt treningowy

Witajcie,

czy ktoś z was używał może takich uchwytów jak na zdjęciach i może powidzieć jak się spisywały? Juz troche denerwuje mnie zawijanie pasków i pomyślałem że bedzie to dobra alternatywa. Chciałem kupic versa gripps ale kosztuja ponad 200 zl takze odpadaja. Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz ;]

Wydaje mi się, że paski bardziej wspomagają chwyt, gdyż możesz je porządnie owinąć wokół gryfu.
Jeśli denerwuje Cię wiązanie to ćwicz bez nich


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-04-28 17:58:14

własnie wiem, ale tam gdzie łapie podczas mc nie ma radełkowania na gryfie i ten chwyt jest niepewny. Przy podciaganiu nie ma problemu... a że one zwiekszaja niby przyczepność to pomyslalem ze moze to byloby jakies rozwiazanie.

...ja tam nie używam takich rzeczy, mam paski które sam kiedyś wykonałem i jeszcze mi służą... jednakże nie są to takie jak normalne zawijanie bo nie cierpiałem tego... Jeśli sztanga nie ma radełkowania to pewnie wcześniej czy później utrzymać nie będziesz w stanie, a jeśli to co przedstawiłeś to trochę choćby zastępuje to możesz próbować, choć nawet nie wiem ile kosztuje i jak działa, ale się domyślam na podstawie tego co już pokazano i napisano...

Ja wole zawsze gladkie gryfy niz te radelkowate. Kup sobie zwykly sciskacz i cwicz codziennie po jednej seri na maxa a w krotkim czasie zobaczysz ze sila uscisku Ci wzrosnie. Ja tez dawniej mialem slaby uchwyt a pozniej jak zaczalem cwiczyc sciskaczem to potrafilem utrzymac 300kg przez ponad jedna minute.

W paskach uchwyt nie ma prawa puscic.