Skrecona kostka, alkohol? Zakrzepica?

Witam, w środę 10 dni temu niestety stanąłem zle na krawężniku i cos mi chrupnelo, na poczatku bol jak to bol i kulenie. Po przyjsciu do domu okazalo sie ze juz lekka opuchlizna jest, posmarowalem Alcatelem, założyłem bandaz i spac. Na następny dzień opuchlizna i lekki siniak, cały czas noga w bandazu, po przyjsciu do domu ze szkoly po zdjeciu bandazu zauwazylem juz niezly wylew w lini od konca piety mniej wiecej do polowy stopy, widzialem na google ze jest to czeste zjawisko przy skreceniu kostki.. oczywiscie smarowanie i usztywnianie przez bandaz caly czas. Przez kilka kolejnych dni normalnie chodzilem mimo iz czulem ze boli i kulalem, opuchlizna schodzi rowno ale dopiero od kilku dni, na dzien dzisiejszy stopa boli jedynie jak skrecam stope w kierunku w ktorym ja skrecilem, a i tak moge ja skrecic na dobre 30-40 stopni. Ten wylew prawie calkowicie zszedl, jedynie mam malego siniaka na kostce. Czy to mozliwe ze mam jakas zakrzepice czy cos w tym stylu? Dużo sie o tym naczytalem i powiem szczerze ze sie przestraszyłem, uprawiam duzo sportow i jedyne co mi zostaje na chwile obecna to rower. Czy nie jest to dziwne ze bez wizyty u lekarza po 10 dniach moge normalnie chodzic i w dodatku skrecac ta stopa mimo bolu? Oraz czy w tym przypadku mozna spozywac alkohol przy malej opuchliznie? Czesto koledzy jakies 18-nastki urzadzaja i po prostu glupio tak. Nie biore zadnych lekow, tylko obawiam sie o ta zakrzepice. Pozdrawiam. Oraz czy pomozecie mi określić stopien skrecenia?

Stopień skręcenia lub co się w niej stało oceni lekarz po przeprowadzeniu badania, jak z nogą coraz lepiej więc widocznie się regeneruje.

Prezesik15

Czy nie jest to dziwne ze bez wizyty u lekarza po 10 dniach moge normalnie chodzic i w dodatku skrecac ta stopa mimo bolu? Oraz czy w tym przypadku mozna spozywac alkohol przy malej opuchliznie? Czesto koledzy jakies 18-nastki urzadzaja i po prostu glupio tak. Nie biore zadnych lekow, tylko obawiam sie o ta zakrzepice. Pozdrawiam. Oraz czy pomozecie mi określić stopien skrecenia?

Nie jest to dziwne , wszystko przebiega prawidłowo , ten siniak to wynik uszkodzenia torebki stawowej, możesz się napić alkoholu.

Dzięki za odpowiedzi, na chwilę obecną zauważyłem już prawie nikłą opuchliznę, występuje tylko przy kostce, ból występuje tylko przy porządnym skręceniu kostki, tak to w każdą stronę mogę ruszać, więc chyba jest dobrze, tylko teraz pytanie. Kiedy mogę zacząć grać w piłkę? Czy mam jakoś ograniczać? Jak wcześniej pisałem przez ten czas nic nie grałem, jedynie rower.

Zależy od stopnia skręcenia, staw skokowy musi posiadać stabilność i mieć prawidłowe czucie głębokie (propriocepcja) ponieważ bardzo łatwo wówczas może dojść do ponownego skręcenia.

Moglbys mi wytlumaczyc na czym to polega? W piatek zagralem przez godzinkę w piłkę i uwazajac na nia pod koniec gry lekko bol zaczalem odczuwac i az do teraz, mysle ze to jest to normalne gdyż stopa sie mowiac kolokwialnie zastała.

Co na czym polega ? To że stopa jest sztywna jest dość normalne natomiast wracanie do sportu w takim przypadku może nie być dobry rozwiązaniem i uraz może się ponowić, pierw musi być prawidłowa funkcja a dopiero następnie powrót do sportu.

Chodzi mi o to na czym polega propriocepcja, czytalem ze jest to jakis zmysl. A co do tego czy moge grac.. czytalem ze po skreceniu kostki nawet 2 stopnia po okolo 15 dniach moge zaczac juz stopniowo wracac do sportu, minal prawie miesiac do pierwszego grania, wiec myślałem ze bol to normalne przy powrocie do sportu.. przeciez bylo tez napisane ze skutki tego skręcenia typu lekka opuchlizna i odczuwalny bol moze towarzyszyc jeszcze przez nawet pol roku. Nie wytrzymalbym tyle bez sportu, wiesz o co chodzi:)

Wiem wiem natomiast czas o którym czytałes to jest tylko pewien schemat żeby być dopuszczonym , staw powinien funkcjonować prawidłowo. Jest to tzw. czucie głębokie które zapewnia stabliność trenuje się to wykonując ćwiczenia na niestabilnym podłożu dyski sensomotoryczne, równoważnie , trampliny , gumy itp.

Czyli Twoim zdaniem, co powinienem zrobic? Widac ze znasz sie na rzeczy a ja niestety nie wiem jak sie do tego zabrać, moge stopniowo zaczac grac?

Udaj się na wizytę do dobrego fizjoterapeuty który przeprowadzi badanie funkcjonalne i dostosuje terapie pod Twój konkretny przypadek wówczas na pewno stopniowo wrócisz do sportu jeśli nie ma tam uszkodzeń strukturalnych.