Przysiad a martwy ciąg

Mam problem z martwym ciągiem wszyscy co robią martwy ciag podnoszą w nim większe ciężary niż w siadach średnio o30-50 kg a nawet więcej kg.U mnie proporcja jest zatrważająca nie robiłem nigdy maxa ale siady robię w seriach 180-190 kg po 8-10 pow a martwy tylko na 130-140 max .Na 140 mogę zrobić nawet 10-15 powt włożę 150 to nawet nie oderwę .Robiłem już martwy na stojąc podwyższeniu 10 cm martwy od kolan wszelkie inne odmiany i za boga nie mogę więcej zabrać,Robię martwy klasyczny nie chcę robić sumo bo nie.Ma ktoś jakiś trening program rozpiskę na martwy by go poprawić bo najgorsze jest u mnie właśnie zabranie z pomostu to oderwanie jak ruszę ciężar to potem już idzie.Mam też słabe przedramię może to jest przyczyną ale nawet jak założę paski do ciągu to niema różnicy.

Rob z deficytu, czyli ty stoisz na podwyzszeniu. Nie odbijaj sztangi od podlogi itd. Masz slabe zabranie i nas tym trzeba popracowac. Pewnie technika MC tez kuleje. Nagraj jak robisz MC to moze cos sie wyjasni