Problem z cyklem.

sylwetka nie jest naj gorsza tylko brzuszek troche odstaje. cwiczylem juz wczesniej tylko nie przywiazywalem wagi do jedzenia. teraz wydalem troche na sprzet i idzywki dodam ze ogolnego obciazenia mam 150 kg tak ze mam manewr co do obciazenia. na jakas profesjonalna diete nie mam co liczy bo moj system pracy na to nie pozwala wiec staram sie w najmniejszym stopniu jakos to poprawiac, starm sie w ciagu dnia uzupelniac to odzywkami bialko weglowodany no ale tak jak pisalem nie widze narazie wyraznych efektow. moze to za krotki okres albo za szybko panikuje ale pytam bo nie bedzie sensu tracic kasy jesli nic nie bedzie sie ruszalo, chyba ze organizm mam jakis taki dziwny ze ciezko cos wykrzesac z niego:)

wlasnie jedni mowia ze nie za duzo weglowodanow na noc bo brzuch rosnie wiec staralem sie jesc wiecej bialkowych produktow

Można normalnie węgle, licz makro, są apki na androida z produktami, śpij 7-8h, redukcja nie jest trudna jak znasz zero kaloryczne i trzymasz się makrosow, piszesz ze masz białko i węgle to możesz uzupełniać braki. Po treningu pełnowartościowy posiłek, do pracy jakas szamka w pojemnikach, takie życie początkujących jak i zaawansowanych kulturystów, tylko sezonowcy przeszkadzają, sprzęt zajmują.

nie ważne o której kończysz trening po treningowy posiłek musi być, organizm musisz się zregenerować, musisz dostarczyć składników odżywczych dla anabolizmu.

na zapotrzebowanie kaloryczne patrzylem i w miare ta dieta co pisalem (jesli mozna to nazwac dieta:) spelnia moje zapotrzebowanie. zobacze skoncze ten cykl kreatyny za 2 tyg,zapodam jeszcze na miesiac moze cm3 do tego bede starl sie w miare jesc zrobie jakas przerwe i moze przy nastepnym cyklu bedzie lepiej, oczywiscie caly czas trening