Skoro niczego oprócz czujnika tętna nie podłączam do siebie tzn. że wylicza te "wszystkie różne rzeczy" — tylko na podstawie tętna.
A jedną z rzeczy jaką pokazuje jest bieżące zużycie kalorii (bieżące w sensie, cały czas się zmienia w zależności od tego jak długo mierzę i z jakim tętnem coś wykonuje).
Czy taki pomiar zużywania energii/kalorii jest wiarygodny ?
A jeśli tak, to gdybym chciał PRECYZYJNIE określić swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne To wystarczy, że będę chodził, siedział, leżał, ćwiczył itd. — cały dzień z tym tętnomierzem i gdy pod koniec dnia zerknę na wskazaną ilość zużytych kalorii — to będę to mógł to potraktować jako moje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne ?
"Po tym mistycznym wydarzeniu zacząłem wierzyć w życie okołoziemskie."